Przemijanie... Coś, co wydaje nam się odległe, nierealne, a jednak tak bliskie i nieuniknione. W prostej historyjce zawarłaś tak wiele - całe życie.
Piękne. Za memento mori pięć.
Pozdrawiam.
Przemijanie i co po nim. Tylko zdjęcie i niedosyt, że coś jeszcze pozostało do zrobienia.
A tak na marginesie to moja prościzna, rzekła betti. Ale w prostocie też jest piękno. :-)
pasja Pozostaje wspomnienie, które hołubimy w naszej pamięci i sercach. Spieszmy się kochać...
W tym wypadku prostota jest atutem tego przekazu. Każdy może odczytać po swojemu, obrócić na swoje doświadczenie; prostota betti, to olbrzymie ograniczenie do jednego słowa - grafomaństwo, którego jest najlepszym przykładem. Szkoda zawracać sobie nią głowę, jest jak lokalne dziwadło, pośmiejemy się i zapomnimy.
Tak szybko ludzie odchodzą i pozostawiają niedokończone sprawy. Dlatego zawsze doprowadzajmy rozpoczęte sprawy do końca. Ale to nie takie proste. Pozdrawiam
Każda śmierć jest za szybko dla kochających i za wolno dla czekających. Nie lubimy rozmów o śmierci. Tabu. Ale może warto? Może warto zapytać samego siebie czego tak na prawdę się boimy? Czy absurdalnego życia po śmierci, czy też może niewiadomego związanego z odejściem? A może dostrzeżenia prawdy o najbliższych, ich odrzucenia? Albo wstrętu do nas samych? Może warto? Ale póki co faktycznie Spieszmy się kochać!!!
Boimy się śmierci, bo jest niewiadomą. Co po niej. Najgorsza jest śmierć bez pożegnania, za szybka. Ale każdy kiedyś odjedzie. Czy rozmawiać, chyba nawet trzeba. Pozdrawiam
Super!! Wszystko jest takie delikatne mimo tematyki ciężkiego kalibru. Przypomina mi to trochę wiersz Wisławy Szymborskiej "Koniec i początek" chociaż tutaj mamy kompletnie inne zakończenie. Piątka leci. Pozdrawiam!
Komentarze (27)
Piękne. Za memento mori pięć.
Pozdrawiam.
A tak na marginesie to moja prościzna, rzekła betti. Ale w prostocie też jest piękno. :-)
W tym wypadku prostota jest atutem tego przekazu. Każdy może odczytać po swojemu, obrócić na swoje doświadczenie; prostota betti, to olbrzymie ograniczenie do jednego słowa - grafomaństwo, którego jest najlepszym przykładem. Szkoda zawracać sobie nią głowę, jest jak lokalne dziwadło, pośmiejemy się i zapomnimy.
co my byśmy bez nich zrobili wielkie 5 .Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania