Moja mała cicha prośba.
Daj mi nadzieję mój przyjacielu,
pozwól mi wierzyć w to, co nierealne.
W to co zarazem brzydkie i piękne
ważne i banalne.
W coś co rani i uszczęśliwia zarazem,
coś co jednocześnie jest prośbą i nakazem.
dosłownością i metaforą
burzliwym morzem i cichą ostoją.
Daj mi siłę gdy życie daje w kość
pozwól mi wierzyć w miłość,
Pomóż mi zrozumieć to, co niezrozumiałe.
Pomóż mi odnaleźć wielkość w tym co małe.
Pomóż mi w każdym nawet błahym słowie
swoją własną piękną dostrzec opowieść.
Naucz mnie słuchać cichy bo zgiełk mnie ogłusza
poprowadź do celu, gdy w podróż wyruszam.
Nacz mnie kochać bo wciąż nie umiem,
naucz świat rozumieć, bo go nie rozumiem.
Komentarze (4)
(5)
Umiejętne wykorzystanie oksymoronu i skojarzenie z "Posłaniem do nadwrażliwych":
"Bądźcie pozdrowieni nadwrażliwi
za waszą czułość w nieczułości świata
za niepewność wśród jego pewności
Bądźcie pozdrowieni
za to, że odczuwacie innych tak, jak siebie samych (...)"
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania