moja mała filozofia

Nie wiem czy to szczęście. Nie wiem czy związek można budować na kłamstwie. Chciałabym kochać, ale czy jeszcze potrafię, nienawidzę uzależnień nie wiem jak uwolnić uczucie, które we mnie drzemie. Czemu daje tyle kolejnych ostatnich szans, tak szybko wybaczam...

Czy powinnam zareagować na te kłamstwa, czy lepiej jak zawsze udawać, że nie mam o niczym pojęcia.- tak łatwiej, ale czy lepiej?

Kto może mi pomóc? Kogo posłucham?

Właściwie wiem, nikogo nie posłucham, tylko naprawdę muszę się sparzyć tyle razy aż zrozumiem mój błąd. Chciałabym mieć kogoś kto rozumie, wysłucha i nie puści wszystkiego mimo uszu... Teraz tak trudno o porządnych ludzi którzy nie mają w dupie twoich problemów i patrzą na więcej niż czubek własnego nosa, przychodzą tylko kiedy mogą coś dostać, ale kiedy nie masz im co dać, odchodzą. Ludzie są fałszywi nigdy nie wolno liczyć na więcej niż na siebie, mimo to wszyscy ufają, ile razy trzeba się na kimś zawieść by w końcu stracić zaufanie...

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • NataliaO 30.06.2015
    Zgadzam się. Dobra filozofia; 5:)
  • KarolaKorman 30.06.2015
    Przypomniał mi się tekst jednej z moich ulubionych piosenek. Zacytuję Ci
    ,,O udupienie totalne, kobiece nosisz imię
    ile Cię trzeba dotknąć razy,
    żeby się człowiek poparzył?
    Ale, żeby już więcej ani razu
    żeby już więcej za nic,
    żeby już więcej nie miał odwagi
    no ile razy?!
    Mężczyźni widać też mają takie dylematy, pozdrawiam :)
    Nie oceniam
  • KarolaKorman 30.06.2015
    Po, razy?! jest koniec cytatu :)
  • Anonim 01.07.2015
    Co do ludzi... to że są fałszywi w zdrowej większości to prawda, tym większa jednak satysfakcja, kiedy znajdzie kogoś wyjątkowego :)
    Co do sparzenia się... tylko najmądrzejsi umieją uczyć się na błędach innych, reszta musi uczyć się na swoich (też jestem w tej grupie).
    Co do ufania tylko samemu sobie... sa takie momenty w życiu, które musimy sami przepłynąć na samotnej łajbie, to dla nas doświadczenie, które kształtuje nas jako ludzi. Nie wiem jak oceniać jako tekst, ale jako przemyślenia wyszło to całkiem dobrze. Pozdrawiam. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania