Moja wina

Kiedy szedłem ulicami miasta ze szkoły do domu, serce waliło mi niemiłosiernie. Nie lubiłem tam wracać. Może to być trochę dziwne, ale taka jest prawda. Dla większości z was dom to symbol bezpieczeństwa. Dla mnie zaś - terroru. Kłębowisko najgorszych koszmarów połączonych z atawistycznymi lękami. Wolałem marznąć, niż tam wracać. Ale cóż. W końcu dojść musiałem.

Stanąłem przed drzwiami mieszkania moich rodziców i ze strachem w sercu nacisnąłem klamkę. Chwila ta trwała wieki. Słyszałem, jak klamka skrzypi, a drzwi lekko ustępują. Jeden krok. Tylko jeden krok dzielił mnie od czegoś, co nazywam do dziś moim Szeolem, Tartarem, Piekłem.

Kiedy wszedłem do domu, kobieta, którą nazywałem mamą, jak zwykle pochłonięta była porządkami. W końcu tak bardzo brudziłem, że nie nadążała ze sprzątaniem. Na ile była to prawda, nie pamiętam. Kiedy jednak ktoś, kogo kochasz całym sercem, choć na to nie zasługuje, powtarza ci to samo niczym buddyjską mantrę, zaczynasz w to wierzyć. Choćby ni jak miało się to do rzeczywistości. W końcu każde kłamstwo powtarzane dziesięć razy z czasem staje się prawdą. Jej kłamstwa były moją prawdą.

Ojciec jakby niby nic, oglądał telewizję, popijając piwo. Zawsze tak robił, gdy szykowała się awantura w domu. Uciekał w ten sposób od tego, co się działo w domu. Czy powinien? Trudno mi ocenić. Może i on się już do tego przyzwyczaił, choć nie akceptował? Uzależnił się od tej kobiety niczym narkoman od heroiny? W końcu każdy z nas ma swoją własną słabostkę. Jego najwyraźniej kręciły kobiety, które nim rządziły.

Ona... Przepraszam, że o niej tak piszę, ale inaczej nie potrafię... Ona, właśnie taka była. Bezkompromisowa, apodyktyczna, żandarm w spódnicy.

Ściągnąłem buty, zdjąłem kurtkę i wszedłem do pokoju. Spojrzała na mnie tym swoim wzrokiem demona, który sparaliżował mnie już na samym wejściu.

- Byłam dziś na wywiadówce - powiedziała. - Myślałeś, że się nie dowiem?

Podeszła do mnie i uderzyła w twarz trzymaną przez siebie szmatką. Cofnąłem się, lecz nadal stałem. Przyzwyczaiłem się już do tego. Tak, przyzwyczaiłem. Nie, pragnąłem. Tylko w ten czas zwracała na mnie uwagę. Tylko wtedy mogłem liczyć, że się mną zajmie. Może to chore, ale taka była prawda. Była to jedyna forma bliskości, na jaką tak naprawdę mogłem liczyć.

Podeszła do mnie, chwyciła za włosy i przyciągła do pufy stojącej na środku pokoju. Już była przygotowana. Zawsze była w momencie, w którym to się działo. W chwili, w której mogła wyżyć swoje wszystkie frustrację.

- Przytrzymaj go - powiedziała do ojca. On wstał i trzymając mnie za ręce oraz wbijając moje ciało w pufę... oglądał telewizję. Ona tymczasem wyciągnęła z kąta odkurzacz, wyciągnęła kabel i zdjęła mi spodnie.

Raz, dwa, trzy... piętnaście, szesnaście, siedemnaście... trzydzieści siedem, trzydzieści osiem... sześćdziesiąt.

Ojciec puścił mnie. Spadłem na ziemię i z niemym krzyku zwijałem się na ziemi niczym dżdżownica. Trzymając się za zakrwawione pośladki, nie miałem siły na to, by krzyczeć. Nie mogłem jednak zemdleć. Ból był silny, ale nie na tyle, by mój mózg mógł się wyłączyć. Czułem każdą komórkę nerwową, która mieściła się na moim szlachetnym miejscu. Pulsowały, przypominając mi, że istnieje. Przypominając mi, że nie umarłem. A tak tego pragnąłem...

Następnego dnia zachowywała się tak, jakby nic się nie stało. Przyniosła do łóżka śniadanie. Pocałowała w polik, pogłaskała po głowie i powiedziała.

- Mówiłam ci, byś był grzecznym chłopcem. Przecież nie jesteś workiem treningowym, by ktokolwiek mógł cię bić. Prawda?

Spojrzałem w dół. Tak, była to moja wina. Moja i tylko moja.

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (99)

  • Cherryl 27.01.2016
    Całe opowiadanie ma mocno psychologiczny motyw i to mi się bardzo podoba. Jednak błędy ortograficzne, jak i brak interpunkcji w pewnych miejscach (a właściwie, to w jednym, jeśli chodzi o interpunkcję) trochę odstrasza.

    z szkoły - ze szkoły*
    nie miłosiernie - niemiłosiernie*
    flustrację - chyba chodziło Ci o frustracje*, chociaż tutaj całe zdanie wydaje się być pozbawione sensu: "W chwili, w której mogła wyżyć swoje wszystkie flustrację". Lepiej brzmiałoby raczej: "W chwili, gdy mogła wyładować swoją frustrację".
    Później pojawiło się też takie stwierdzenie: "Tak przyzwyczaiłem" - po "tak" stawiamy przecinek.
    "Wpadłem na ziemię i w niemym krzyku [...]" - lepiej brzmiałoby: "Spadłem na ziemię i z niemym krzykiem [...]"

    Mimo tych błędów, daję 4, ponieważ poruszyłeś poważny temat - temat przemocy w domu. Udało Ci się to opisać, poćwicz tylko nad ortografią oraz interpunkcją.
    Pozdrawiam. :>
  • Pan Nikt 27.01.2016
    Jestem dyslektykiem ;) Większość osób na opowi już to wie i nawet nie zwraca na to uwagi. Co najwyżej dostarcza mi darmowej korekty tekstu, za co jestem im wdzięczny. Tobie także. Dziękuję za komętaż.
  • Moni 27.01.2016
    Może, ale... ja też nim jestem, a się nie chwalę. :/ Poćwicz, zamiast o tym gadać, bo czasem wystarczy, że przeczytasz koma przed wstawieniem.
  • Pan Nikt 27.01.2016
    Moni

    Bez komętarzy. A tak dla ciebie jest 70 rodzajów dysleksji o różnym stopniu zaawansowania i charakterystyce. Dyslektyk dyslektykowi nie równy.
  • Moni 27.01.2016
    No to się nie chwal przynajmniej, dobrze? C: Bo powoli zaczynasz mi przypominać kogoś, kto się nie stara, a na pewno jest inaczej. C: Ja w ciebie wierzę i wiem, że robisz co możesz. C:
  • Pan Nikt 27.01.2016
    Moni

    Po pierwsze nie wtrąca się w rozmowę dwóch osób bo to nie grzeczne. Po drugie ją się nie chwałę, tylko tłumaczę skąd te błędy są. Po trzecie dysleksja wynika z zabużeń neuronalnych mózgu i tu starania nic nie dadzą, chyba że potrafisz wływać na układ neuronów. Jak tak to proszę naucz mnie tego, bo ja nie mam pojęcia jak tego można dokonać. Właśnie dlatego dysleksję można zaliczyć, ale nie wyleczyć. Z moją i tak już nic się nie da zrobić.
  • Moni 27.01.2016
    Mózg to takie coś, co ma w pupce niemożliwości. C: Można nam wyciąć jego połowę i przeżyjemy. C: I dlatego wierzę w to, że uda ci się uczynić postępy. C: Musisz po prostu uwierzyć w siebie. C:
  • Pan Nikt 27.01.2016
    Moni

    Bardzo proszę, uważają co piszesz. Bo ręce opadają. Naprawdę.
  • Moni 27.01.2016
    Ale to prawda. C: Poczytaj sobie, co potrafią ludzie. C: Uparciuchy z nas. C: A nawet jeśli, to ja w ciebie wieżę. Po prostu zacznij myśleć pozytywnie.
  • elenawest 27.01.2016
    Moni a ja mam wrażenie, że ty nie posiadasz czegoś takiego ważnego, jak mózg. I wiesz, trochę szacunku do osób starszych od siebie! Bo ty jako szesnastoletni szczyl tymi swoimi wielce dorosłymi komentarzami sprawiasz, że opowi tu na takie psy schodzi, że aż przykro.
    Ja osobiście znam wielu dyslektyków i nigdy bym do nikogo nie powiedziała, że któryś z nich ma coś z mózgiem! Naucz się wreszcie pokory, dziecko!
  • Moni 27.01.2016
    Ja nigdy nic takiego nie mówiłam. :C To Pan Nikt tak mówi. :C
  • elenawest 27.01.2016
    Moni a ty powinnaś to przemilczeć i nie odzywać się już więcej!
  • Moni 27.01.2016
    Ale ja tylko próbuję go zmotywować.
  • Pan Nikt 27.01.2016
    Moni

    Tylko nie w takim kontekście jak ty!
    Wiem, że teraz to co napisze mocno cię zabili, ale cóż czasami tak trza.

    Ja rozumiem, że masz problemy z samo akceptacją i nie masz wsparcia wśród osób ci bliskich. Gdyby tak nie było, nie próbowałabyś zwracać uwagi swoimi mądrościami. Naprawdę współczuje ci, ale w ten sposób nic nie zdziałasz. Tylko zrazisz do siebie ludzi. Koniec tematu.
  • elenawest 27.01.2016
    Moni jak ja cię zaraz zmotywuję, to będziesz stąd w podskokach spieprzać! Weź, pomyślałaś, że Pan Nikt może nie chcieć być przez cb motywowany?
  • Pan Nikt 27.01.2016
    Elena

    Wchoć na 'Zbrodniaża' i daj spokuj. Szkoda słów.
  • Moni 27.01.2016
    No nie, ale to nie powód, by mnie wyzywać. :C
  • Pan Nikt 27.01.2016
    Moni

    Ją cię nie wyzwałem tylko stwierdziłem fakt. Widzisz koleżanki, nie bez powodu moje opowiadania mają wydźwięk psychologiczny. Już wczoraj kiedy napisałaś o 'orgii' i ' alkoholu' wiedziałem zkim mam do czynienia. Czytaniem zachowań ludzi zajmuje się od lat i uwież mi nie tak łatwo mnie oszukać.
  • Moni 27.01.2016
    Ty nie, ale Elenawest już tak. :C
  • elenawest 27.01.2016
    Pan Nikt dobrze sie juz nie odzywam
  • elenawest 27.01.2016
    Moni no sory, ale piszesz takie glupoty, ze mi po prostu slabo. Koncze z toba te dyskusje
  • Karo 28.01.2016
    Moni ja się z tobą zgadzam ;) Nie chce nikogo obrażać, ani dyskryminować, ale jednak są programy, gdzie te błędy są zaznaczane automatycznie (na opowi.pl również tak jest), więc chyba warto się postarać i poprawić zaznaczone błędy :D , nie mówię tutaj o interpunkcji, lecz o ortografii. elenawest, dlaczego się tak zbulwersowałaś? Pan Nikt jest dorosły i z tego co widzę bardzo inteligenty, więc umie się obronić, a ty nie musisz wyjeżdżać tak na Moni ;) To tylko mała sprzeczka, a ty to potraktowałaś jak nie wiadomo co ;) Moni chciała dobrze, a wszyscy ją zaatakowali :D więcej luzu moi mili :D
  • Pan Nikt 28.01.2016
    Karo

    Po pierwsze kożystam z jednego programu, ale one działają jak widać. Szczegulnie na tablecie z którego kożystam (kompa nie mam więc sorry, nie wszystkich stać na taki luksus).

    Po drugie chodziło nie o to co powiedziała, ale w jaki sposób. 'Zacznijmy krzyczeć na swojego ukochanego, że go kochasz to zobaczymy jak zareagóje. Pisać i mówić można na różne sposoby.
  • Karo 28.01.2016
    Pan Nikt Spoko, tam chyba zgubiłeś "nie" w pierwszym zdaniu. Nie chcę się kłócić z tobą, bo wiem, że masz rację. Lecz po części Moni też ją ma ;) Poważnie nie podświetla ci tych błędów na opowi?? Dziwne.
  • Pan Nikt 28.01.2016
    Karo

    Nie. I nie wtrącaj się w rozmowy innych bo to naprawdę niegrzeczne. To klasyczny brak kultury osobistej.
  • Karo 28.01.2016
    Pan Nikt Jeśli chcesz, by nikt Ci się nie wtrącaj to rozmawiaj z kimś na fb, lub na innym chacie, a nie tutaj. Tu jest publiczny "chat", do którego można się wtrącać ;) Mam wrażenie, że traktujesz tutaj wszystkich (prawię wszystkich) jak wrogów. Lecz tak nie jest, wyluzuj. Można powiedzieć, że Opowi.pl oraz wszyscy użytkownicy są dla siebie jak rodzina. Zapamiętaj to sobie ;)
  • Pan Nikt 28.01.2016
    Karo

    Po pierwsze . Nie traktuje tak wszystkich. Tylko tych, którym brakuje szacunku do innych.

    Po drugie. Dyskusje prywatne możesz przeprowadzać na forum. Pod tekstami komentujemy teksty jak już. Wejdź na forum i masz zakładkę 'Rozmowy o wszystkim'.

    Po drugie. Wejdź niżej i poczytaj moją konwersację z Rasią. Ja naprawdę potrafię przyznać się do swoich niedociągnięć, o ile wiem, że mają sens. Mam już swoje lata i wejść na łeb sobie nie dam.
  • Slugalegionu 28.01.2016
    Yo! Bez kłótni, bo "emocje opadły".
    Karo ma rację, tu nie ma rozmów prywatnych, są rozmowy publiczne.
    Co do Moni, to se już wyjaśnili, więc nie ma sensu do tego wracać.
  • Pan Nikt 28.01.2016
    Slugalegionu

    Tylko jest kochany jeden mały problem. Im więcej osób w to się wtrąca tym gożej (łącznie z tobą). Tak ta dyskusja nigdy nie ustanie. Więc naprawdę nie musisz robić za 'Szeryfa'.
  • Slugalegionu 28.01.2016
    Nie mów do mnie kochany, bo zaleciało pedofilią. ;_; Za stary dla mnie jesteś. ;_; A tak na serio, tu nie ma rozmów prywatnych i tyle chciałem przekazać, nie mnie kończyć tę dyskusję.
  • Slugalegionu 28.01.2016
    W sumie nie pedofilią, ale i tak jesteś za stary. XD
  • Karo 28.01.2016
    Slugalegionu Wiek nie jest żadną przeszkodą ;)
  • Pan Nikt 28.01.2016
    Slugalegionu

    Dobrze panie Adminie.
  • Slugalegionu 28.01.2016
    Ojeju, mamy trójkącik. :D
  • Slugalegionu 28.01.2016
    To z Adminem to na serio?
  • Karo 28.01.2016
    Pan Nikt Wyluzuj, podejdź do życia z dystansem ;) Tu nie musisz zgrywać takiego dojrzałego ważniaka.
  • Anonim 28.01.2016
    Pan Nikt jak dla mnie to jesteś w wieku mojego nieistniejącego syna a mam więcej luzu niz Ty, sory że brak mi kultury i się wcinam w dyskusje XD
  • Karo 28.01.2016
    Pan Nikt Bierz przykład z tego crayzola (Filipa)
  • Jared 28.01.2016
    Jestem chyba jedynym poważnym człowiekiem na tej stronie xd
  • Anonim 28.01.2016
    Jared REAKTYWACJA!!
  • 50shadesofblonde 28.01.2016
    Przepraszam, że tak trochę na chama wbiję do dyskusji, ale... Auć. Moni - jestem w twoim wieku i aż mi wstyd, że prawdopodobnie jesteśmy z tego samego rocznika. Nic dziwnego, że ludzie mają o tym pokoleniu takie, a nie inne zdanie. Pan Nikt nie ma wpływu na swój "uszczerbek" i jesteś naprawdę ostatnią osobą, która powinna go poprawiać, skoro sama piszesz "wieżę" w kontekście wiary. Więc mordka w kubeł.
    A tekstu nie czytałam, bo nie mam czasu, więc mówię debilom w internecie, że są debilami. Więc pardon, Panie Nikt. Kiedyś jeszcze siądę i przeczytam.
  • Karo 28.01.2016
    Jared Bez przesady, zapominasz o Panu Nikt ;) ty jesteś jednym z moich ulubionych użytkowników, którzy ani razu nie skomentowali moje posty ;) (tak, podlizuję się)
  • Karo 28.01.2016
    50shadesofblonde Aahhahaha, uwielbiam Cię za to z debilami :D Pasowało, by przy twoim kom. dodać taką gangsterską nutę, albo rap ;)
  • 50shadesofblonde 28.01.2016
    Karo, jestem policją internetu i w końcu wsadzę was wszystkich do wariatkowa xD
  • Jared 28.01.2016
    Smells like shitstorm, *tym razem to nie ja*
  • Karo 28.01.2016
    50shadesofblonde Niestety nie dasz rady :( Jest nas zbyt dużo i nie zmieścimy się do takiego małego miasteczka ;) Myśl dalej :D
  • Moni 28.01.2016
    50shadesofblonde, no fajnie, że mnie poprawiłaś, dziękuję, ale ja się nie zasłaniam dysem. :C I nie mówiłam, że nie popełniam błędów, a by przestał to zawsze mówić i wziął się za siebie, bo zawsze może to komuś pokazać.
  • 50shadesofblonde 28.01.2016
    Moni, dysleksja to zaburzenie. Równie dobrze ktoś bez palca u nogi mógłby dostać opierdol, że trochę krzywo chodzi. I nie chodzi o to, czy się zasłaniasz dysleksją czy nie, tylko że poprawiasz kogoś, samej stawiając mega gafę. I to właśnie dowodzi, że jesteś najzwyczajniej w świecie głupia. Ale spoko, to nie twoja wina c:
  • Karo 28.01.2016
    50shadesofblonde To już podchodzi pod "trudne sprawy" bądź "ukryta prawda". Może uspokójmy się wszyscy i chodźmy poczytać moje prace? :D Nie widzę sprzeciwu ;)
  • Moni 28.01.2016
    Ale ja go nie poprawiałam, ja mu mówiłam, by wziął się w garść, a nie pisiał "mam dysa" za każdym razem, gdy ktoś go upomni.
  • 50shadesofblonde 28.01.2016
    Moni, znalazła się kurwa waleczna i z godnością xD Ja nie wiem, jak do Ciebie mówić.
  • Jared 28.01.2016
    Julia XD Ja tu się próbuje uczyć XD :D
  • Karo 28.01.2016
    50shadesofblonde Po polsku. Ona zrozumie. Dobrze, że walczy o swoje, bo nie chciała źle.
  • Pan Nikt 28.01.2016
    Wow
    Zamknęła lepiej japę, bo znowu coś rozpentam.

    Jared, najwyraźniej robię ci konkuręcje. Sory, ją naprawdę przepraszam :P
  • Slugalegionu 28.01.2016
    Pięćdziesiątka, opanuj się. Moni dobrze Ci mówi, ona go tu nie poprawiała pod względem orto, więc o co się czepiasz?
  • Pan Nikt 28.01.2016
    Zamknę*
  • 50shadesofblonde 28.01.2016
    Karo, nie mówię o bronienie swojego zdania tylko postawę: "może i piszę chujowo, ale JA przynajmniej się nie zasłaniam dysleksją!" TU NIE MA SIĘ CZYM ZASŁANIAĆ. JIfdjfoisdjoisd.
    Jared xD
  • 50shadesofblonde 28.01.2016
    "Ja mam swoją godność *ruch włosami w slow motion".
  • Jared 28.01.2016
    Czytam na zmianę po jednym wersie z tej dyskusji i po jednym z Kochanowskiego :D
  • Slugalegionu 28.01.2016
    A jak miała mówić? Po nazwiskach innych. Sporo ludzi ma dysa, ale nie chwali się tym ciągle. Serio, jak dla mnie taka postawa to porażka.
  • 50shadesofblonde 28.01.2016
    Slugalegionu, czy Pan Nikt twoim zdaniem się chwali? Tłumaczy się tylko. I to, że się tłumaczy, nie znaczy, że się nie poprawi!
  • Slugalegionu 28.01.2016
    A czy Moni się tłumaczy? Czy ja się tłumaczę? Czy reszta dysów na Opowi się tłumaczy? No właśnie.
  • Pan Nikt 28.01.2016
    Możecie dyskutować na forum o mojej dysleksji? Ja wam tego naprawdę nie zabronię. Ale przestańcie to robić pod moim tekstem!!!
  • 50shadesofblonde 28.01.2016
    Slugalegionu, a co to jest za problem, że się chłopak wytłumaczył? Gdybym miała dysleksję, to też bym się pewnie wytłumaczyła, pierdoleni rycerze.

    Pan Nikt - wybacz, ja już się słowem nie odezwę.
  • Sileth 28.01.2016
    Mam iść po popcorn czy już kończycie?
  • Karo 28.01.2016
    Sileth Ja już mam popcorn i cole ;) ale chyba to się szybko nie skończy :D
  • Slugalegionu 28.01.2016
    Spoko, ja już na forum. :v
  • Sileth 28.01.2016
    Czyli przegapiłam. :/
  • Karo 28.01.2016
    Slugalegionu Mam pytanie :D Czemu wszyscy mówią do ciebie szakal ???? Nie ogarniam tego :D (pisze to tutaj by jeszcze bardziej rozkręcić rozmowę) ;)
  • Sileth 28.01.2016
    Właściwie to Sakal. XD
  • Constantine 28.01.2016
    Szakal xD
  • Karo 28.01.2016
    Constantine No dobra, więc dlaczego????
  • Sileth 28.01.2016
    Hmm... Właściwie to już nie pamiętam dlaczego, ale jakiś powód był. XD Sakal? Wrócisz i wytłumaczysz Karo?
  • Slugalegionu 28.01.2016
    Czekajta.
  • Pan Nikt 28.01.2016
    Spier... mi z pod mojego tekstu!!!!
  • Karo 28.01.2016
    Pan Nikt Proszę nie wtrącać się do naszej rozmowy, bo to niegrzeczne
  • Pan Nikt 28.01.2016
    Karo

    Nie wywijaj kota ogonem za młoda jesteś na takie gierki. Jak chcesz pograć to weź fleta prostego do ust i jechana!!!
  • Karo 28.01.2016
    Pan Nikt Jestem mężczyzną ;) uczyłem się na gitarze kiedyś, ale z fletem jeszcze nie próbowałem.
  • Beznadzieja 28.01.2016
    Karo To, żeś sobie nick wymyślił xD Który raz biorą cię za dziewczynę?
  • Karo 28.01.2016
    Pan Nikt To jest wolny kraj, a przynajmniej tak mi obiecywał Kaczyński pseudonim Krótki, więc mogę wywijać kotem jak tylko mi się podoba :D
  • Karo 28.01.2016
    Beznadzieja Już szesnasty ;) (możesz mnie poprawić)
  • Pan Nikt 28.01.2016
    Karo

    Cóż jak chcesz robić za klowna to czemu nie. Tacy ludzie też potrzebni.
  • Karo 28.01.2016
    Pan Nikt Dokładnie!! Z tym szesnastym to nie żartowałem, na poważnie dość często mnie mylą ;)
    P.S. Już poprawiłem tą historię z psychopatą i mam nadzieję, że oceni ją ktoś kto się na tym zna (chodzi o Ciebie ;) ) Myślę, że wyszła o wiele lepiej, choć i tak czegoś jej brakuje (sam nie wiem czego)
  • Pan Nikt 27.01.2016
    Moni

    Tylko, że sama sobie jesteś sobie tego winna. Jeżeli zaczynają udawać kogoś kim nie jesteś, musisz ponieść tego konsekwencje. Taką prawda.
  • Moni 27.01.2016
    No ja chciałam ciebie przeprosić za moje komentarze. :C Ja po prostu chciałam, żebyś już się tak tym nie zadręczał a już nie pewno nie miałam zamiaru pisać, że nie masz mózgu. :C Przepraszam bardzo i obiecuję, że już nigdy nie będę się na temat twojej choroby wypowiadała. :C
  • Pan Nikt 27.01.2016
    Moni

    Przeprosiny przyjęte ;)
  • Celtic1705 27.01.2016
    Tekst świetny. Poruszyłeś temat przemocy w domu. Opisałeś sytuację idealnie. Pięć. *****
  • Pan Nikt 27.01.2016
    Dziękuję :)
  • Ktoś tam 28.01.2016
    Fajne nawet...
  • Lol 28.01.2016
    Opowiadasz własną opowieść? Czy wymyśloną, ale fajne nawet.
  • Krasnal 28.01.2016
    Pisz tak dalej, a będzie sukces.
  • Rasia 28.01.2016
    Parę błędów już zostało wypisanych, dorzucę jeszcze kilka swoich. Nie ze złośliwości, tylko po to, żeby łatwiej było Ci poprawiać :)
    "Kłębowisko najgorszych koszmarów, połączonych z atawistycznymi lękami." - bez przecinka
    "Słyszałem jak klamka skrzypi" - przecinek po "słyszałem"
    "Tylko, jeden krok dzielił mnie od czegoś" - bez przecinka
    "Kiedy wszedłem do domu kobieta" - po "domu" przecinek
    "zaczynajsz w to wierzyć" - zaczynasz*
    "Ojciec jakby niby nic" - jakby nigdy nic*
    "domu. Uciekał w ten sposób od tego, co się działo w domu" - domu x2
    "Ona, właśnie taką była." - taka*
    "Ona tymczasem, wyciągnęła z kąta odkurzacz" - bez przecinka
    "by mój mózg, mógł się wyłączyć" - bez przecinka
    Dobrze oddałeś realizm tej patologii, gratuluję. Zostawiam 4,5 czyli 5 ze względu na błędy. Oczywiście czytałam Twoje wyznanie na górze i jestem zaskoczona, jednakże zawsze te błędy powypisuję, żebyś mógł sobie skorygować ;) Pozdrawiam.
  • Pan Nikt 28.01.2016
    W związku z taką złośliwością i od takiej osoby jak ty, to od dzisiaj zostaje masochistą. ;)
  • Rasia 28.01.2016
    No to teraz mnie zaskoczyłeś :D
  • levi 28.01.2016
    tekst mi się bardzo podobał, zrobiło mi się autentycznie żal tego chłopaka, za opowiadanie 5

    Ps. Rozumiem cie bardzo dobrze jeśli chodzi o twoją dysleksje :)
    Ps2. Ta sprzeczka moim zdaniem była trochę bezsensowna :)
    pozdrawiam
  • Pan Nikt 28.01.2016
    Levi

    tylko tu nie chodzi o sprzeczkę. Tak naprawdę to próba udowodnienia kto tu żądzi. Przeczytaj to z tego punktu widzenia to zrozumiesz. A że potrafię robić z przemądrzałych ludzi idiotów, to już inna sprawa. Techniki wpływu społecznego w końcu można wykożystać w różny sposób.

    Dziękuję za koma i pozdrawiam.
  • Jared 28.01.2016
    Trochę zagmatwany behawioryzm, ale czytałem dość podobne w Necrosis Piekary (tam fantasy, aleee), i mam pewien sentyment do kontrastowych zachowań. Dobrze rozegrane jak na shorta, śmiałe 4.
  • Pan Nikt 28.01.2016
    Dzięki ;)
  • Tati 31.01.2016
    Uwielbiam twoje opowiadania i to jak bardzo realnego wybrzmienia im nadajesz :) podoba mi się także bardzo trudna tematyka psychologiczna :) jestem pod wielkim wrażeniem twojego talentu ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania