moje usta
Samotność oczekuje na krew
Idą skrycie nieradzące sobie już usta
Ludzie przemijają wolno
Rzeczywistość kary kłamie
Skrywa człowiek rzeczywistość
Cieszą się szatany...
Między zbrodnią a nami
Cierpi paląca zbrodnia
Cieszy się ostatni raz nasz szatan
Po co koniec przed niebem tańczy?
Skrywam ostatnią matkę
Zbrodnia przeznaczenia straci swoje kruki
Komentarze (4)
Jest tu taki użytkownik Hypokryta, on jest ekspertem od powtórzeń i się w tym lubuje, może powie ci coś sensowniejszego, dla mnie nie za bardzo w tej formie, choć potencjał jest.
Pozdro
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania