(*)

 

Średnia ocena: 3.9  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Karawan 28.04.2018
    Przyjmuję do wiadomości iż Homunkolos jest imieniem własnym. Pięć ;) z nieśmiałą nadzieją, że En wróci również do prozy.
  • Enchanteuse 28.04.2018
    Dziękuję.
    Primo : tak, chociaż Walter Moers chyba mimo wszystko nawiązał do tych Homunkulusów :)
    Secundo : wróci, aż ją ręce palą, ale to dopiero po maturze.
  • Karawan 28.04.2018
    Enchanteuse Byłem w Pradze; kwitną kasztany! Znaczy za chwilę będziesz pisać! Połamania (tak się mówiło za moich czasów ;) ).
  • Enchanteuse 28.04.2018
    Karawannie, nie dziękuję!
    Za tydzień. Niecały.
    Pozdrowienia ślę wprost do Pragi (czy już do Krakowa ;) ) ?
  • Canulas 29.04.2018
    Monolog nad truchłem domu" - już początek piękny. Urzeka mnie teatralna estetyka. Najbardziej lubię właśnie takie Twoje teksty.

    "w płucach
    dogasają resztki twojego krzyku" - to mnie jeszcze urzeka. Jednak zarówno tutaj, jak i niżej, zapisujesz twojego, twój z małej, a wcześniej z wielkiej. Czemu ma służyć ta niejednomyślność?

    Tekst dalej urzeka, Ench.
  • Enchanteuse 29.04.2018
    Canulasie dziękuję za bycie wiernym czytelnikiem :)
    Cieszę się że Ci przypadł do gustu.
    Niejednomyślność jest, bo... jeszcze się nie zdecydowałam :D

    Ale chyba pozostanę przy dużej, dla większej przewrotności.
  • Canulas 29.04.2018
    Enchanteuse, no jeśli uważasz, że utwór na tym zyska, to pewnie.
  • Enchanteuse 29.04.2018
    Canulas czy zyskał nie wiem, ale jest to na pewno bliższe mojemu zamysłowi.
  • Karawan 29.04.2018
    Enchanteuse Kraków za mną ze wspomnień kamieniem młyńskim. Wróciłem, gdzie po trochę zdycham, do der alte polnische Danzig. :c
  • Enchanteuse 29.04.2018
    Słownik powiedział mi że do Gdańska. Czemu zdychasz, Gdańsk wcale ładny przecież :/
  • Karawan 30.04.2018
    Enchanteuse Bo to nie góry, a ja z gór jestem i każdy byle niż powoduje, czuję się jak flaki dorsza po trzech dniach od wypatroszenia. Gdańsk ładny, Wrocław piękny, Kraków też jakoś się trochę ogarnął od mojej poprzedniej, przed paru laty wizyty. Jak mawiają Rosjanie z Paryża C'est la vie! ;)
  • Enchanteuse 30.04.2018
    Karawan cóż, myślę że do prawie wszystkiego da się przyzwyczaić :)
    Góry są piękne, więc w zasadzie Ci się nie dziwię.
  • jolka_ka 15.10.2018
    "stoję teraz nad truchłem domu

    noc spowija mnie kirem

    knebluje usta

    on nie miał zamiaru ginąć -

    syczy" – piękna rzecz.
  • Enchanteuse 16.10.2018
    Witam ponownie.

    Ale$ wykopała staroć ;)
    Nieskromnie powiem, że też go lubię i zaliczam do tych trochę lepszych.
    Dziękuję i tutaj, Jolka.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania