morderca

Morderca

 

Leżała na stole w jego pracowni. Odarta z ubrań, wspomnień i godności. Teraz była nikim, jego pionkiem, sztalugą na którą mógł przelać swoje myśli.

Odłożył skalpel i wziął głęboki wdech. Powietrze było przesiąknięte słodkim zapachem krwi. Intensywna woń jeszcze bardziej pobudziła go do działania, czas zakończyć tą rozgrywkę. Wyciągnął piłę i zerknął na swoją ofiarę. Jeszcze żyła, "Na prawdę silna dziewczyna, szkoda" pomyślał. Lubił takie które walczyły do samego końca, takie, które wierzgały i krzyczały z bólu. Otarł rękawem spocone czoło i zabrał się do kończenia swojego dzieła.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Tanaris 18.02.2017
    Króciutkie, jednak mnie zaciekawiło :) 5 (wstawię jak będę na lapku)
  • misia25085 18.02.2017
    Dzięki :)
  • katharina182 18.02.2017
    Takie klimaty to ja lubię. To jakaś zapowiedź dłuższego opowiadania czy tylko jednorazowiec? Mam nadzieję że to pierwsze; )
    Zostawiam 5
  • misia25085 18.02.2017
    Mam w planach coś dłuższego ale póki co szczegółów nie zdradzam ;)
  • Jo-anka 17.03.2017
    Piąteczka ;)
  • misia25085 17.03.2017
    Dzięki ;-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania