Cały tekst krótki ale treściwy. A dwa końcowe zdania są finałem, który niestety wieńczy dzieło. Brak umiaru - przeważnie źle się kończy.
Trzeba czasami wyjść i się ''obmyć'' czystym ''deszczem'', który wpada do wanienki, ale gdy jest jego z dużo, to się staje tym, co ''obmywał''
Pozdrawiam→5
Motylki - piękne wzorce? Wskazówki do osiągnięcia idealności? W zderzeniu z prozą życia... umierają. O dorastaniu ta piękna, delikatna, metaforyczna miniatura.
Naczynie - myśli. Łzy - krople deszczu? Albo te idee.
Zachwyciłeś, Adelajdo.
5.
_______
"zaczynam obserwować jak do blaszanej wanienki wpadają" - chyba przecinek przed jak?
Myślę, że dokładnie odczytałaś sens. Dusza karmiona zepsutym mlekiem, w konsekwencji sama zaczyna gnić. Cieszę się, że te moje wypociny w jakiś sposób uderzają w delikatne punkty.
Dzięki za poprawkę i pozdrawiam.
***
Dziękuję również tajemniczym duszkom.
O wow! Słowa rodziców zapadają głęboko i mają różne skutki. Zamieściłaś tu tak wiele... jakoś nie potrafię zebrać myśli, ale jestem pod wrażeniem.
Pozdrawiam!
Witaj Justyska. Miło Cię widzieć i cieszę się że tekst przypadł ci do gustu :-)
Popełniłam jeszcze dwie miniaturki jakbyś miała czas i ochotę zajrzeć (Czapka i Skarpetki).
Dziękuję za wizytę, wpadnę do Ciebie później.
Pozdrawiam.
Witam
Motyle zawsze rodzą różne skojarzenia, ale sam motyw jest piękny. U ciebie delikatność zabija śmierć i obraz przechodzenia zmywa deszcz. Ponoć wszystkie krople mają kształt okrągłej kulki, dopiero w czasie spadania nabierają różnych kształtów. Ty to właśnie ukazałaś.
I tu Ci pięknie dziękuję.
"Ponoć wszystkie krople mają kształt okrągłej kulki, dopiero w czasie spadania nabierają różnych kształtów." - za to zdanie szczególnie
Dzięki raz jeszcze :)
Komentarze (16)
Trzeba czasami wyjść i się ''obmyć'' czystym ''deszczem'', który wpada do wanienki, ale gdy jest jego z dużo, to się staje tym, co ''obmywał''
Pozdrawiam→5
Dzięki DD za to, że czytasz.
Pozdrawiam również.
Pozdrawiam.
Naczynie - myśli. Łzy - krople deszczu? Albo te idee.
Zachwyciłeś, Adelajdo.
5.
_______
"zaczynam obserwować jak do blaszanej wanienki wpadają" - chyba przecinek przed jak?
Dzięki za poprawkę i pozdrawiam.
***
Dziękuję również tajemniczym duszkom.
Dzięki za przeczytanie i zostawiony ślad.
Pozdrawiam :)
Dzięki i pozdrawiam :)
Pozdrawiam!
Popełniłam jeszcze dwie miniaturki jakbyś miała czas i ochotę zajrzeć (Czapka i Skarpetki).
Dziękuję za wizytę, wpadnę do Ciebie później.
Pozdrawiam.
Motyle zawsze rodzą różne skojarzenia, ale sam motyw jest piękny. U ciebie delikatność zabija śmierć i obraz przechodzenia zmywa deszcz. Ponoć wszystkie krople mają kształt okrągłej kulki, dopiero w czasie spadania nabierają różnych kształtów. Ty to właśnie ukazałaś.
Pozdrawiam serdecznie
"Ponoć wszystkie krople mają kształt okrągłej kulki, dopiero w czasie spadania nabierają różnych kształtów." - za to zdanie szczególnie
Dzięki raz jeszcze :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania