może mniej

nie zapomnę cię odwiedzić tej nocy

tak bardzo lubię koło siebie twoje włosy

i zapach poduszki przy twoich ustach

dotyk co blokuje powietrze w płucach

 

te twoją minę gdy się odwracasz

nie wiem czy rozumiem co to oznacza

chciałbym cię mieć już nie wypuścić

podobno ze mną nie potrafisz się kłócić

 

ciepło tej chwili chce zabrać na gorsze czasy

bym mógł cię wspomnieć gdy będę wszytko tracić

te wspomnienia zastąpią mi upadający świat

bo wryły się w serce jak tatuaż – wieczny znak

 

teraz czekam by znów cię chociaż zobaczyć

to co dla mnie jest nieskończone

może niewiele dla ciebie znaczy

ot może jedna łza, tak?

Następne częściMoże wybrałem cierpienie

Średnia ocena: 2.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania