Mroczne duchy.
Czemu twoja dusza wciąż krwawi?
Czy strach Cię dziś trawi?
Może wreszcie wrócisz tu, skąd przybyłeś co tchu.
Nie bój się.
Bo kiedyś przyjdzie nasz kres.
Koniec życia w cieniu.
Modły wysłuchają demony.
Zabiorą duszę, wyrwą uczucia.
Staniesz się duchem, ale spełnią twe pragnienia.
Prosisz, aby ludzie czuli to co ty.
Niech wrony dziś zaśpiewają mroczną pieśń.
Ty mój drogi, głupcze, zapamiętaj tą krew.
Lucyfer, zaśmieje się Ci dzisiaj w twarz.
Prosiłeś o niebo na ziemi.
Ty spoczniesz w piekle własnych pragnień.
Zabiłeś, bo miałeś dość bólu.
Czym Cię odróżnia to od innych dusz?
Strach, nienawiść, egoizm.
Ludzkie cechy w tobie są.
Popełniłeś błąd.
Wrócisz do ziemi, a w Piekle spłonie twój duch.
Tak dziś rzekł nasz Bóg.
Komentarze (4)
"Prosisz, aby ludzie czuli to co ty." - przecinek po "to"
"Ty mój drogi, głupcze" - nie wiem, w jakim znaczeniu chciałaś tego użyć, więc albo dodatkowy przecinek po "Ty", albo bez przecinka po "drogi" i wtedy tylko przecinek po "Ty". Zobaczysz, jak Ci lepiej brzmi, w każdym razie to wtrącenie
"zapamiętaj tą krew." - tę*
"Lucyfer, zaśmieje się Ci dzisiaj w twarz." - bez przecinka
Rozumiem, że to miał być swego rodzaju wiersz, jednak troszkę mi się nie podoba forma. Wersy są przeróżniste, brak mi tutaj rytmiki pod jakimkolwiek względem. Oczywiście mogłaś ją pominąć, ale tekst wygląda na odrobinkę niedopracowany. Oczywiście nie chcę Cię urazić. Sama treść jest w porządku, fajny pomysł, jednakże wykonanie zawiera w sobie kilka błędów i nie czyta się tego wiersza tak płynnie, jakby się chciało. Pomimo to zostawiam czwóreczkę z takim małym minusikiem ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania