Na swoją atramentowoczarną sukienkę z białym "kołnierzykiem pod szyją założyła rzeźniczy fartuch, a na głowę czepek." - ten fragment jest bardzo ładny, Marg.
"Energicznym krokiem przeszła korytarz w garści ściskała wielki kuchenny móż do krojenia mięsa." - co to jest móż?
"Drzwi otworzyła z takim impetem, że aż ściany się za trzęsły ponownie podeszła do chłopaka." - zatrzęsły
"Na koniec odcięła klejnoty, które następnie umieściła w słoiku z formaliną, po czym zakręciła dobrze i odstawiła na półkę, jako trofeum" - to ładne. Serio.
"Hrabina zmęczona myciem podłogi oraz krojeniem swojej ofiary udała się na spoczynek i ledwo przyłożyła głowę do poduszki to zasnęła" - kobiety maja ciezki zywot :D
Komentarze (15)
"Energicznym krokiem przeszła korytarz w garści ściskała wielki kuchenny móż do krojenia mięsa." - co to jest móż?
"Drzwi otworzyła z takim impetem, że aż ściany się za trzęsły ponownie podeszła do chłopaka." - zatrzęsły
"Na koniec odcięła klejnoty, które następnie umieściła w słoiku z formaliną, po czym zakręciła dobrze i odstawiła na półkę, jako trofeum" - to ładne. Serio.
Nooo, Marg, nooo. Silne 4+
bo ja się pomyliłam i zamiast n nacisnęłam m
Dzięki
"marok nadchodzi w nocy"
xDDD
Pozdrawiam
Alez krwawo, alez odwaznie, klejnotow szkoda, trofeum w formalinie, pomyslowo... ;) Calkiem horrorowo.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania