Na końcu

Samotnie stoję przed wrogiem

Będący moich czynów prorokiem

Każdego dnia głosząc mój upadek.

 

Spojrzę ostatni raz w swe oczy

Dostrzegając jak serce krwią broczy

Ciągle kochając swego kata.

 

Otworzę po raz ostatni usta

Mówiąc, że moje życie to księga pusta

Odłożona na bok przez was.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • KarolaKorman 01.07.2016
    Porównanie miłości życia do kata jest wymowne, ale tak czasem bywa. Giniemy z rąk tego, kogo najbardziej kochamy. Pięknie to ująłeś, 5 :)
  • Tina12 01.07.2016
    Jak nigdy twój wiersz, jest genialny. A z właszcza porównanie życia, do pustej księgi.
    5
  • Łowczyni 01.07.2016
    Również dorzucam 5. Bardzo ciekawe porównania. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania