na odległość

czy miłość można sprowadzić

 

do dwóch ciężkich słów

 

wypowiedzianych wieczorem

 

przy blasku świec i smaku chińszczyzny

 

na języku

 

albo wymruczanych nad ranem

 

drżącym głosem

 

przy urywanym oddechu

 

z dłońmi złączonymi za jeden paluszek

 

bo za gorąco na wszystkie

 

a czy miłość to nie jest po prostu

 

zapach makaronu z sosem ze słoika

 

przyniesiony prosto do łóżka

 

ot tak zwyczajnie

 

albo smak białego wytrawnego wina

 

pitego do głupiej komedii oglądanej w nocy

 

chociaż wiem, że wolisz czerwone i słodkie

 

i raczej sensacyjne filmy

 

a czy miłość to nie są dwa głupie futra

 

które zepsuły wszystko co mogły

 

chociaż nas trzymają bliżej

 

niż cokolwiek innego na tym świecie

 

albo 161 kilometrów

 

czy tam 284

 

w zależności od tego

 

czym akurat jedziesz

 

a może to jest to jedno spojrzenie

 

ciepło twoich ramion

 

wibracja strun gitary

 

i brzmienie twojego głosu

 

(nie tylko gdy śpiewasz)

 

albo po prostu

 

tak zwyczajnie

 

miłość to nie ja i ty

 

tylko My

 

(tekst po edycji)

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Przemyślenia bardzo ciekawe, ale zacieśniłbym i znacznie okroił ten utwór, gdybym był na Twoim miejscu. Ale nie jestem:)
    Pozdrawiam :)
  • Pajka 23.01.2020
    Dzięki za komentarz! Ten konkretny wiersz był pisany w ramach prezentu dla kogoś, kto był dla mnie kiedyś bardzo ważny, więc wrzucając go tutaj trochę liczyłam się z tym, że będzie on niezrozumiały dla innych ludzi, przez co faktycznie może wydać się zbyt rozciągnięty. Ale i tak wezmę tę opinię pod uwagę chociażby przy tworzeniu nowych rzeczy! :)
  • betti 23.01.2020
    Tekst napisany tak bardzo dosłownie, że tylko całkowity idiota miałby problem ze zrozumieniem, wiec akurat to przypuszczenie - odpada. Po prostu przegadanie i żeby cokolwiek można było uratować i nazwać wierszem przede wszystkim potrzebne są nożyczki. A jeszcze wcześniej należy się zapoznać ze współczesną poezją, dowiedzieć się co to jest metafora i próbować zastosować, bo tym się właśnie charakteryzuje obecna poezja. A Ty wywaliłaś kawę na ławę i jeszcze wymyśliłaś sobie, że to może być niezrozumiałe. Zadziwiające.
  • Pajka 14.02.2020
    Jeśli odbierasz cokolwiek tutaj dosłownie, to faktycznie znaczy, że wiersz jest niezrozumiały, bo właściwie każda strofa jest metaforą pewnych wydarzeń, emocji czy uczuć. I to jest dla mnie w sumie bardzo cenna uwaga! Za to ze współczesną poezją i pojęciem metafory (jako korepetytor z języka polskiego chociażby) bardzo dobrze zapoznana :) Mimo to dziękuję za wyrażenie swojej opinii! :)
  • Pajka 14.02.2020
    W sumie to może się dookreślę - jeśli ktoś myśli, że to jest wiersz o ludziach, którzy jedzą razem chińszczyznę, on przynosi jej jedzenie do łóżka, pije czerwone wino i ogląda sensacyjne filmy, to jest sygnał dla mnie, że metafory zostały źle wyprowadzone, a nie że wiersz jest dosłowny! :)
  • Puchacz 23.01.2020
    To trochę nie wiem, czy coś o tym pisać, bo tu już były problemy z tekstami dedykowanymi.
    Autorzy napadali na komentatorów, bo to taki ważny wiersz, więc nie ruszać!
    A przecież nikt nie zamierza oceniać uczuć, naśmiewać się z nich, czy podważać.
    Ale ocenić literacko na literackim portalu, gdzie utwór jest wprowadzony w przestrzeń publiczną to chyba można.
    Więc nie będę szczegółowo punktował, ale nie jest to dobry wiersz.
  • Pajka 14.02.2020
    Oh, nie napadłabym na nikogo za konstruktywną krytykę, nawet jeśli to tekst dedykowany. Jeśli bym nie chciała by ktokolwiek go komentował, w życiu bym go nigdzie nie wrzucała! Jeśli masz ochotę, to możesz napisać dlaczego uważasz, że nie jest to dobry wiersz :)
  • Pan Buczybór 23.01.2020
    hmmmmmmm... Nie wiem, ani pod względem formy, ani treści jakoś mocno się to nie broni, ale ma w sobie coś z takiej szczerej, niewyrafinowanej codzienności. Z kwestii technicznych to uporządkowałbym bałagan, czyli: pozbyć się całkowicie interpunkcji lub wprowadzić ją w bardziej przemyślany sposób, liczby raczej zapisać słownie i zastanowić się nad zasadnością dużych liter, które obciążają wiersz.
  • Pajka 14.02.2020
    Dzięki za radę! Dokładnie to zrobiłam, jeśli chodzi o kwestie techniczne, w wolnej chwili poprawię to również tutaj i dodam info, że tekst jest po edycji! :) Ostatecznie pozbyłam się całkowicie interpunkcji, wielkie litery zostawiłam tylko tam, gdzie naprawdę uważam to za zasadne jednak kilometry zostawiłam tak jak były, bo te liczby po prostu mają dla mnie znaczenie w takiej formie :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania