na odległość
czy miłość można sprowadzić
do dwóch ciężkich słów
wypowiedzianych wieczorem
przy blasku świec i smaku chińszczyzny
na języku
albo wymruczanych nad ranem
drżącym głosem
przy urywanym oddechu
z dłońmi złączonymi za jeden paluszek
bo za gorąco na wszystkie
a czy miłość to nie jest po prostu
zapach makaronu z sosem ze słoika
przyniesiony prosto do łóżka
ot tak zwyczajnie
albo smak białego wytrawnego wina
pitego do głupiej komedii oglądanej w nocy
chociaż wiem, że wolisz czerwone i słodkie
i raczej sensacyjne filmy
a czy miłość to nie są dwa głupie futra
które zepsuły wszystko co mogły
chociaż nas trzymają bliżej
niż cokolwiek innego na tym świecie
albo 161 kilometrów
czy tam 284
w zależności od tego
czym akurat jedziesz
a może to jest to jedno spojrzenie
ciepło twoich ramion
wibracja strun gitary
i brzmienie twojego głosu
(nie tylko gdy śpiewasz)
albo po prostu
tak zwyczajnie
miłość to nie ja i ty
tylko My
(tekst po edycji)
Komentarze (9)
Pozdrawiam :)
Autorzy napadali na komentatorów, bo to taki ważny wiersz, więc nie ruszać!
A przecież nikt nie zamierza oceniać uczuć, naśmiewać się z nich, czy podważać.
Ale ocenić literacko na literackim portalu, gdzie utwór jest wprowadzony w przestrzeń publiczną to chyba można.
Więc nie będę szczegółowo punktował, ale nie jest to dobry wiersz.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania