Na twoje ręce

Na twoje ręce składam, obietnice

Patrząc, ci prosto w czarne jak smoła źrenice

Uroczyście Ci ślubuję,

Że do Ciebie nic już pod przymusem nie czuje,

Że każdy mój dzień z dala od Ciebie

Jest, jak życie pod obcym niebem

A każda droga nawet ta najbardziej kręta

Prowadzi mnie wprost do Ciebie

Ja wiem, że nie powinnam

Ja wiem, że mi nie wolno o tym mówić,

Bo nasze życie zostało urządzone

Przez wszechwiedzących ludzi,

Którzy serca nie mają,

A rozumu się wyrzekli,

Lecz czy to nie oni podobno są najszczęśliwsi?

Bo skoro serca nie mają,

To nic już nigdy nie poczują

A rozum, po co im rozum?

Przecież to narzędzie nie potrzebne,

Bo nie musi kontrolować decyzji serca,

Więc jeśli moje słowa coś dla Ciebie znaczą,

To mnie teraz przytulisz i powiesz,

Że całe życie czekałeś na to

By ta, która całe życie grała,

Padając na kolana

Prawdę Ci wyznała,

A życie takie zaplanowane

Jest dla nas idealne

Poprzez nich

I przez nas wybrane.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Tanaris 18.05.2017
    Nieszczęśliwa miłość, którą ktoś z góry zaplanował. Ale czasami człowiek nie tyle, co nie ma wyjścia, ale też nie musi się wysilać, nie buntuje się. Pasuje mu stan obecny. Jakże smutny obraz. Leci ode mnie piątka. :)
  • Tina12 18.05.2017
    Dzięki
  • Pasja 18.05.2017
    Coś w rodzaju przysięgi kochanków. Przynajmniej bez owijania, że cię nie opuszczę aż do śmierci. Serce nie sługa. Nie wiem czy wiersz smutny, ale na pewno z wielkim rozumem pisany. Fajnie wplatasz pewne cechy ludzkich charakterów. Pozdrawiam 5
  • Tina12 18.05.2017
    Jak to mówią praktyka czyni mistrza :)
  • Ewcia 18.05.2017
    Ludzkie uczucia są zmienne, więc lepiej zapomnieć o nieszczęśliwej miłości.
    Życie toczy się dalej a za rogiem stoi może ktoś, kto czuje tak jak ty.Daję 5
  • Tina12 18.05.2017
    A no racja
  • Drapichrust 18.05.2017
    Daję piątkę, ale miejscami źle stawiasz przecinki

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania