Narkotykowy zawrót głowy :) cdn jutro ;)

Tego dnia Kamil jak zawsze poszedł rano do szkoły ze swoimi przyjaciółmi. Nikola i Seweryn weszli do klasy, on zaś stwierdził, że jeśli mają lekcje wychowawczą to może się trochę spóźnić i poszedł do sklepiku szkolnego. Gdy wchodził do klasy ujrzał stojącą przy tablicy oszałamiającą swoim wyglądem dziewczynę. Pomyślał,że pomylił klasy więc przeprosił i wyszedł. Po chwili jednak zrozumiał,że w ławce siedzi Nikola i Seweryn więc wrócił do klasy i usiadł obok przyjaciół.

-Co ty robisz ? -zapytała Nikola

-Musiałem po coś wrócić. Kim jest ta dziewczyna ? Pokazał na dziewczynę stojącą przy tablicy.

-Jakaś nowa. Izabela

-Aha. Śliczna

-Jasne - powiedziała Nikola ze smutnym spojrzeniem i odwróciła głowę. Ona od zawsze kochała Kamila.

Chłopak przez całą lekcje obserwował Izę. Kiedy wychodził z klasy chciał przywitać nową koleżankę więc podszedł i powiedział :

-Cześć, jestem Kamil a ty ?

-Cześć. Iza -odpowiedziała

Miło mi Cię poznać Iza. Myślę,że dobrze ci będzie z nami w klasie

-Też tak myślę- powiedziała i odeszła.

Po zakończeniu wszystkich lekcji nie poszedł do domu z przyjaciółmi tylko czekał na Izę.

 

-Co ty tu robisz-spytała zdziwiona Iza

-Pomyślałem, że odprowadzę Cię do domu.

-Nie widzę takiej potrzeby.

-No dobra. Jak już bardzo chcesz to chodź tylko jeszcze muszę zapalić.

-Papierosy ?

-Nie kurwa piwo -.-

-Nie bądź taka arogancka w stosunku do mnie

Podczas drogi zaczęli normalnie rozmawiać. Dziewczyna nie odzywała się do niego już tak chamsko. Doszli do jakiegoś starego nieużywanego już budynku i Iza tam wyciągnęła coś ze swojej torebki.

-Ej, miałaś zapalić. Co to jest?

-Nie twoja sprawa.

Kamil od razu domyślił się że są to narkotyki.

-Dlaczego to bierzesz ? zapytał dziewczyny

-Już nie interesuj się tym tak bardzo

-Jesteś wtedy szczęśliwa ?

-Jak cholera. Chcesz spróbować ? -spytała Kamila dając mu biały proszek

-Nie, nie chcę tego

-Jak tam chcesz. Mam nadzieję że mnie nie wydasz tak szybko.

-No pewnie,że nie.

-Jak dla mnie to jesteś naprawdę spoko dziewczyną.

-Dziwne.

Iza lekko się uśmiechnęła. Kamil zauważył,że z uśmiechem na ustach jest jeszcze piękniejsza. Przez dwie godzinny siedzieli na ławce i rozmawiali. W tak krótkim czasie wiedzieli o sobie wszystko.

-Kurwa mać -powiedział chłopak wyciągając telefon

-Coś się stało ? -zapytała zdziwiona dziewczyna

-Nikola do mnie dzwoniła. Dziesięć razy.

-No to oddzwoń.

-To może poczekać- powiedział do niej łapiąc ją za rękę

-Nie przesadzaj !

-No okey. Przepraszam. Mogę poczekać.

-Świetnie ! Muszę już iść bo jest późno.

-Odprowadze Cię.

Po odprowadzeniu dziewczyny Kamil poszedł do domu zapominając o telefonach Nikoli.W głowie miał tylko Ize.

 

Następnego dnia wyszedł szybciej z domu. Po drodze spotkał nową koleżankę Zuzię i razem poszli do szkoły. Było jeszcze trochę czasu do dzwonka więc oboje usiedli na ławce.

Kamil nawet nie zauważył swoich przyjaciół. Przez cały dzień towarzyszył nowo poznanej koleżance. Z Nikolą i Sewerynem nie zamienił ani słowa.Na długiej przerwie złapała go na korytarzu Nikola.

-Możemy pogadać ? -spytała wkurwiona dziewczyna

-Oczywiście .Słucham

-W cztery oczy ? -powiedziała stanowczo

-W takim razie zaraz wracam -zwrócił się do Izy

Kamil wyszedł z Nikolą przed szkołę.

-O czym chciałam porozmawiać ?

- O czym ? Jeszcze się pytasz ?

-Nikola.....

-Nie mów tak do mnie !

-O co ci chodzi ?

-Rozumiem. Pojawiła się nowa dziewczyna, która ci się spodobała. Ale czy to jest powodem aby całkowicie zignorować swoich własnych przyjaciół ? Wczoraj do Ciebie dzwoniłam, miałam bardzo ważną sprawę. To chyba nie jest w porządku.

-Ale to nie tak .Czy tak bardzo przeszkadza ci,że próbuje znaleźć sobie dziewczynę ?

-Tak bo Cię kocham- oznajmiła zapłakana Nikola.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Slugalegionu 30.08.2015
    1 ) Przed i po myślnikach spacja, chyba że jest to początek dialogu, czyli coś takiego:
    - Hej.
    - Hej.
    Wtedy tylko po. W wyrażeniach typu czerwono-biały spacji nie ma.

    2 ) O wiele za mało opisów. Właściwie to ich nie ma. To ogromny błąd.

    3 ) -Nie kurwa piwo -.- - Ja nie mogę... widziałem liczby zapisywane cyframi... skróty... skróty po angielsku, ale emotek w opku nigdy. To zło w najczystszej postaci, zapamiętaj to sobie.

    4 ) Po przecinakch spacja.

    5 ) Wyrażenia typu "Cię", "Ciebie" itp. w opkach z małej.

    6 ) Przed "!" nie ma spacji.

    7 ) Trochę szwankuje interpunkcja, ale jestem za zmęczony, aby pokazać Ci konkretne przykłady. Ta strona pomoże:

    https://www.languagetool.org/

    A teraz logika.

    1 ) Dialogi są naprawdę sztuczne. Nikt w moim wieku tak nie mówi.

    2 ) Ta cała sprawa z narkami... jasna cholera... Serio, to nie wywołało na nim ŻADNEGO wrażenia? Zero przemyśleń? Kurwa co to ma być? Toż to szaleństwo! A nie, bo Sparta.

    3 ) Skąd on do jasnej cholery od razu wiedział, że to narki, skoro nawet ich nie wyciągnęła. Wiesz, czym są e-papierosy?

    4 ) Proszku się nie pali. Rozgrzewa się go na metalowej łyżecce, kiedy jest skropiony kilkoma kropelkami soku z cytryny, a potem otrzymany płyn ładuję się strzykawą w żyłę. To tylko jeden ze sposobów, ale i tak finalnie daje się w żyłę.
  • Slugalegionu 30.08.2015
    A i jeszcze jedno. Tytuł to tragedia. Po chuj mi ten dopisek, że jutro następna część? Nie lepiej byłoby dać to jako notkę w opku?
  • Slugalegionu 30.08.2015
    Witamy na Opowi.
  • tamcia 30.08.2015
    Slugalegionu napisał chyba wszystko, co bym sama wytknęła. Dodam tylko, że nie potrzebne przekleństwa (spytała wkurwiona dziewczyna), ale to nie błąd. Dam 3. Życzę powodzenia w dalszym pisaniu :3
  • Slugalegionu 30.08.2015
    A tam wszystko.

    W przeciągu tej jednej części dowiadujemy się, że:

    - W klasie jest nowa dziewczyna, Iza.
    - Kamil się w niej zadurzył.
    - Nikola, kumpela Kamila, kocha go.
    - Chłopak o tym nie wie, a dziewczyna mu o tym nie mówi.
    - Iza ćpa, klnie i bywa niemiła. Nawiasem mówiąc, jak podejdziesz do tego po macoszemu, aby tylko bohaterka miała +5 do koksu, to zabiję.
    - Kamil jednak zakochuje się w Izie pełną gębą, bo nie odbiera nawet telefonów
    - Iza wyznaje miłość Kamilowi.

    Dziewczyno, każdy z tych punktów mógłby być oddzielnym rozdziałem. Zwolnij tempo.
  • levi 30.08.2015
    opowiadanie niczego nie przekazuje, niby wiem o narko, zakochaniu, nowej lasce, a tak naprawdę nic z tej wiedzy nie mam
    co myśli Kamil, Nikola, ta nowa? nic, nic nie wiadomo
    a co do białego proszku jego się niucha lub w żyłe ładuje, jak się za coś bierzesz to z sensem


    ale próbuj dalej, powodzenia

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania