Nasza mała Polska - Wołanie do Natury
I.
Uradować oczy
rozfalowaną zielenią
A następnie pomyśleć -
Czym zapachniałyby
fiołki gdyby teraz
tak – bez powodu - zakwitły?
Lipowym okwiatem?
Czy może gruszką
lub innym owocem
dochodzącym w słońcu?
Jak Yardley`a
toaletowa woda
Fragrant Gardens
II.
Uliczek
zakręcone zaułki
Sennego miasteczka
niezidentyfikowana tęsknota
Chociaż ucieka pejzaż
to jeszcze się ciepło trzymają
przedwczorajsze ogródki
z niebieskawym łubinem
różową piwonią. Z ułanką -
fuksją stojącą na baczność
III.
Pachnie
szczepiony jaśmin
dojrzewającą poziomką
Różą i pudrem
peonie
Słotą i mgłą
zadymiony Beskid -
Kiedy ja
li tylko ozonem
Komentarze (6)
zadymiony Beskid -
Kiedy ja
li tylko ozonem"
Okropne, że Beskid zadymiony ?
Piękne ale smutne wynurzenie.
Pozdrawiam ciepło
Serdecznie :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania