.

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • Justyska 27.10.2018
    Czuje tu ogromna tęsknotę. I odpychane wspomnienia. Tak po mojemu.
    "wschodzącego słońca zawsze zabraknie

    bez urodzaju i nowego życia" to najbardziej.
    Pozdrawiam!
  • Artbook 28.10.2018
    Dzięki Justyska :-) Jest jak piszesz...
    Jeśli nie wiesz co zrobić z przeszłością, przelej ją na papier ;-)
    Miło, że spodobał Ci się zacytowany fragment. Pozdrawiam!
  • Agnieszka Gu 27.10.2018
    Jeszcze tu podleciałam...

    Tytuł - rewelacja. Lubię nieoczywiste dwuznaczności. Super.
    "zapomnę o nas tamtego dnia" — świetne przeniesienie w czasie

    "zamiast myśli poruszam ulice
    grzebie prastare wnętrza
    odrywam kamień
    rzucam w toń" — chyba mi najbliższe ...

    "stąpam niepewnie w szeregu
    przy Twoich bramach" — dobre domknięcie całości

    Ciekawy wiersz.
    Pozdrawiam
  • Artbook 28.10.2018
    Witaj Agnieszka :-) Super, że zajrzałaś, czy tam nawet podleciałaś (;-), bo Twoje przemyślenia i komentarze do poszczególnych fragmentów wpisują się w moje założenia i autorską myśl przewodnią, no cieszy mnie, że pewne odniesienia okazały się bliskie...
    Pozdrawiam :-)
  • Pasja 27.10.2018
    Witam
    Droga do wieczności jest długa. Ulice jak żebracy wstają z kamieni wspomnień. Neony to myśli miejskich wielkich ulic, a co z tymi ciemnymi zaułkami?

    Znowu klamra.
    złudzeń nie kojarzę
    przy Twoich bramach... strach i niepewność przed jutrem czyni człowieka słabym.

    Pozdrawiam
  • Artbook 28.10.2018
    Witaj pasja :-) Odnalazłaś drugie dno tego utworu...
    To cieszy, bo to co na pierwszy rzut oka niewidoczne okazuje się często prawdą ;-) Świetne wnioski w odniesieniu do ostatniej zwrotki. Są bardzo aktualne...
    Pozdrawiam!
  • betti 27.10.2018
    ''Twoich'' z małej, to nie list... poza tym ładnie, chociaż w kilku miejscach bym jeszcze pogrzebała...

    Pozdrawiam.
  • kalaallisut 27.10.2018
    Ten bardziej. Fajny tytuł :) iluzja, złudzenia, rozbite nadzieje o zamkniętą bramę.
  • Artbook 28.10.2018
    Super, dzięki kala ;-) Ta mieszanka, którą zauważyłaś najlepiej wpisuję się w charakterystykę utworów jakie tworzę...
    Dzięki za odwiedzinki, pozdrawiam!
  • Adelajda 27.10.2018
    Subtelne to i osobiste. Takie neony naszych miast, naszych dusz. Bardzo przypadł do gustu :) Pozdrawiam.
  • Artbook 28.10.2018
    Adelajda bardzo mnie to cieszy :-) Jak słusznie zauważyłaś, osobiste wątki łączą się z neonami naszych dusz, czymś co w nas gra i próbujemy to wydobyć a potem ubrać w słowa, które w naszym mniemaniu ratują nasz umysł...
    Dzięki za odwiedzinki, ciekawe refleksje, pozdrawiam!
  • Dekaos Dondi 30.10.2018
    Artbook. To znowu jeno takie moje.
    1→ Dni szybko mijają. Jak uderzenia serca. Za chwilę będziemy przyszłością. Nie wszystko pamiętając lub nie chcąc.
    2→Wiem co dobre, lecz ''neony'' są po to, żeby ''zmylić''
    3→Wyrzucam kawałki przeszłości, te ''kamienie'', o które się potykam na ''ulicy'' Mimo wszechobecnego "kuszącego blasku''
    4→Zawsze jakiś ''wschodów Słońca'' będzie brakować. Ważne żeby wybrać właściwy ''horyzont''
    Wybrać tę ''jedną wąską bramę'' Bo w dużej można się zatracić.
    Ładny tekst→5 Daje do myślenia:~)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania