Nie chcę dłużej.
Zamknięta jak księżniczka w wysokiej wieży
Czekam aż, ktoś uwolni mnie
I choć dobrze wiem, że nie zjawi się...
Królewicz z bajki
Wymarzony!
I nie zabierze mnie w nowe świata strony
Więc to chyba dobry czas,
By powiedzieć to głośno chociaż raz!
Nie chcę już dłużej być szmacianą lalką,
Która czeka na coś, co się nie stanie!
Dlatego muszę z tond jakoś wyrwać się,
Bo wiem, że ty jesteś gdzieś tam kochanie!
I choć przede mną najgorsza z dróg
Uparcie wierzę, że czeka mnie zapłata za trud!
Zamknięta pośród pisaków pustyni
W klepsydrze, jaką jest czas
Próbuje na siłę się zmienić
I znów czekać na
Tego wyśnionego pana zza siedmiu mórz!
Który zabrać ma mnie na obcy ląd,
Lecz nie potrafię od nowa
Uwierzyć w cud!
Więc dziś biorę los we własne ręce,
Bo...
Nie chcę już dłużej być szmacianą lalką,
Która czeka na coś, co się nie stanie!
Dlatego muszę z tond jakoś wyrwać się,
Bo wiem, że ty gdzieś tam jesteś kochanie!
I choć przede mną najgorsza z dróg
Wierzę, że czeka mnie zapłata za trud!
A dziś, kiedy zburzyłam mury i opadł kurz!
Nie mam już
Celu, by zboczyć z obranych dróg.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania