Nie chcę pereł.
Nie chcę dziś pereł, diamentów czy brylantów
Nie chcę domku z widokiem na morze,
Który podmyty wodą runąć może.
Nie chcę byś codziennie rwał dla mnie kwiaty,
Bo po co skracać im życie?
Skoro one i tak krótko żyją
Nie chcę jadać w najlepszych rastauracjach,
Bo niezbyt dobrze czuję się wymyślnych kreacjach
Nie chcę mieć najdroższego z aut,
Bo ktoś skraść mi go może
A przede wszystkim nie chcę!
Byś starał się dla mnie być kimś innym
Kimś kto w miejscu serca ma kamień
Kimś kto myśli, a nie czuje
I wierzy w to, że pieniądz szczęście nam ofiaruje.
Więc dziś proszę Cię o jedno
Zrzuć maskę bogacza
I przywdziej szatę dziecka,
Bo w dziecięcej naiwności
Tkwi nasza jedyna ucieczka.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania