Nie lubię ludzi

W Ostrołęce w dzień targowy

Takie słyszy sie rozmowy

Mam samotność na sprzedanie

Tu zapraszam miłe panie

Ale panów tez zachęcam

Dzis nikogo juz nie wkręcam

Jedna dawka gwarantuje

Że nikt życia nie zepsuje

 

A ja szybko krzyczę: biorę!

I przeliczam hajs na stole

Tego właśnie potrzebuje

W samotności się lubuje

Świat bez ludzi byłby piękny

Z nimi to jest raczej wstrętny

Każdy pieniądz bym wydała

Żeby spokój Bozia dała

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania