nie ma znaczenia czym jestem (I-V)
I.
to przecież logiczne
że słonie są z sera
jak ser z marmolady
i ja ze skurwiela
i idąc tym tropem
to słonie są serem
ser marmoladą
ja jestem
człowiekiem
II.
Strzelam
z procy z łuku
i kośćmi palców
dłonie
jak oddech
po zjedzeniu czosnku
dotyk taki sam
słowa zrywają taśmę z ust
bolesna ulga
nie chcę (tym)
być
III.
rozszarpuję sobie kark
gończe psy za mną
niepotrzebne
póki żyję sama (sama) siebie zabiję
później róbcie ze mną
co chcecie
IV.
nisko wysoko
w lewo na wschód
na ścianę
błądzę poza domem
varför inte przez piekło do nieba?
V.
det spelar ingen roll
var ska vi
träffas
Komentarze (5)
I. - jakbym czytał Dymnego, czyli na plus
III. - taka sobie, może nie potrzebna, nawet tu czytałem już podobne treści.
II. - Czosnek i taśma - świetne skojarzenia, dopiero kiedy przeczytałem, zrozumiałem, jak bardzo to oczywiste.
IV. - dlaczego część nie po polsku? Przy okazji, to chyba jedyna droga.
Całość uważam za mocną rzecz. Ale wiersze to nie moja działka, niestety poeci z Opowi milczą. Szkoda.
Ode mnie 5
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania