Nie mam
Nie mam już sił. Wiara dawno uleciała.
Boję się każdego dnia. Setki łez wylewają moje oczy.
Widzę tylko ciemność. Uwięziony w swoim umyślę.
Wraz z promieniami słońca umieram. Moja codzienność przenikniona śmiercią.
Jestem szalony. Tęsknię za tym co było.
Za mną było tak dobrze. Chcę już umrzeć.
Czuję w sobie wielki chłód. Chciałbym być wolny.
Uwolni mnie ktoś od śmiertelnych myśli? Niszczą mnie jak rak.
Cichy krzyk powtarzający historię. Wszystko utraciło swój sens.
Powtarzam to samo. Wyczekuję słów, które mnie zranią.
Moje myśli krzywdzą innych. Wywołują one łzy.
Nie czuję już niczego. Pozostała po mnie tylko skorupa.
Komentarze (12)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania