Nie potrafię pisać wierszy

za tą pisaninę nie dostanę nawet

okruszyny chleba na miejscowym targu

 

okaleczona calówka leciwego pióra

pragnie zemsty za czas wspólnie zmarnowany

 

krople krwi na pergaminie jak kwiaty

choć wolałabym by to były słowa

 

nie dotrę do bezpiecznej przystani

zniknę w oparach absurdu

nim przyjdą po mnie krytycy

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (32)

  • Pan Buczybór 15.03.2019
    Całkiem fajne. Może trochę nie mój gust, może miałaś lepsze, ale niezłe
  • Angela 15.03.2019
    Mój też nie : ) Cosik wena przydechła i dlatego taki twór wylazł'
    Dzięki za odwiedzinki i pozdrawiam.
  • Angela 15.03.2019
    Mój też nie : ) Cosik wena przydechła i dlatego taki twór wylazł'
    Dzięki za odwiedzinki i pozdrawiam.
  • franekzawór 15.03.2019
    Dobre, Angela!
  • Angela 15.03.2019
    Podziękował pięknie : )
  • betti 15.03.2019
    Kłamiesz, Angela. Kłamiesz w żywe oczy, z tego się trzeba spowiadać...
  • Angela 15.03.2019
    Nie Betti, ostatnio nie potrafię. Czekam na porządnego doła, może wtedy coś spłodzę, co od biedy
    da się wierszem nazwać. Ale to i tak miłe co napisałaś, Dziękuję : )
  • betti 15.03.2019
    Ty też tak masz, że płodzisz tylko jak jesteś nieszczęśliwa?
  • Angela 15.03.2019
    Tak, muszę mieć doła : /
  • betti 15.03.2019
    A ten wiersz wcale nie jest taki zły jak Ci się wydaje...
  • Angela 15.03.2019
    ale dobry wcale, to wyraz moje frustraci. Mam kilka zaczętych, ale żadnego nie mogę dopisać do końca.
  • betti 15.03.2019
    To poczekaj. Ja nigdy nie piszę na siłę. Ogólnie, to nawet przestałam lubić to pisanie tylko czasami nie daje mi to spokoju, tłucze się po głowie, dopóki nie wyrzucę... wtedy piszę 5 minut.

    Powtarzam, ten wiersz nie jest zły!
  • Angela 15.03.2019
    betti czekam. Masz tak jak ja, z tym tłuczeniem w odpowiednim, albo nieodpowiednim
    momencie. Mnie najlepsze pomysły przychodzą na przystanku, w drodze do pracy : )
    Jeszcze raz dziękuję.
  • betti 15.03.2019
    A mnie, kiedy kładę się spać, gdy prawie zasypiam... tak mnie to denerwuje, bo muszę wstać, więc szybko wstaję, jeszcze szybciej piszę, a rano układam, pod warunkiem, że mi się podoba. Czasami śmieszne te teksty... na szczęście tylko ja je widzę.

    Dobrej nocy.
  • Angela 15.03.2019
    Ciekawie : )
    Dobranoc.
  • Hypokryta 15.03.2019
    Rzucam Ci za tę pisaninę parę okruszków chleba z miejscowego targu próżności.
    Dałem piątkę.
    Jeśli to jest słabe to ja jestem zagorzałym wielbicielem anime (tych chińskich bajeczek z których bierzecie często awatary ;-) )
  • Angela 15.03.2019
    Przeważnie Japońskich, proszę Szanownego Pana : )
    Co do wiersza, cóż, o gustach się nie dyskutuje,, a za okruszki serdecznie dziękuję i pozdrawiam : )
  • Florian Konrad 16.03.2019
    no to nie pisz :)
  • Angela 16.03.2019
    Wredota : P
  • Bogumił 16.03.2019
    A nie powinno być "za tę pisaninę"?
  • Angela 17.03.2019
    Możliwe, jednak pewności nie mam, dlatego zostaje.
    Dziękuję za przeczytanie.
  • Adelajda 16.03.2019
    A Poe za publikacje Kruka otrzymał honorarium w wysokości 9 dolarów :) Taka ciekawostka. Przypomniała mi się moja wisielcza żona.
    Więcej optymizmu zatem, Angela.
    Pozdrawiam.
  • Angela 17.03.2019
    Mnie wystarczą komentarze : )
    Dziękuję ślicznie i pozdrawiam.
  • jagodolas 16.03.2019
    Podoba mi się. Generalnie wiersz nie moja bajka, ale to czytelne i fajne
  • Angela 17.03.2019
    Miło mi i dziękuję : )
  • Pasja 17.03.2019
    Witam Angelo
    I kto to mówi? Tak naprawdę nikt tego nie wie. Czasem wystarczy chwila, by zobaczyć swoje pokłady. Przecież to tylko przyjemność dla ducha.
    Pozdrawiam ciepło
  • Angela 17.03.2019
    Dziękuję Ślicznie : )
    Pozdrawiam.
  • zingara 17.03.2019
    Coś w nim jest :)
  • Angela 17.03.2019
    Podziękował : )
  • spirytysta 17.03.2019
    Odnośnie pierwszej strofy: w Polsce bardzo ciężko jest zarabiać z pisania, nawet jak Cię drukują. 60% Polaków nie przeczytało w ciągu roku ani jednej książki, prasa literacka dogorywa, prawie przestała istnieć. Poezji czyta się jeszcze mniej niż beletrystyki. Trzeba mieć naprawdę dużo talentu i szczęścia, również do ludzi, żeby zarabiać na pisaniu. Warto więc zwrócić uwagę na to, jakie masz oczekiwania i z czego wynika frustracja. Dla mnie pisanie jest tylko formą terapii i lekarstwa na trudną rzeczywistość, bardziej dla mnie niż innych.
  • Angela 17.03.2019
    W pierwszej strofie nie chodziło strikte o zarabianiu, chodziło raczej o to, że jest słabe, nie wiele warte
    tak ogólnie, nie w sensie materialnym.
    Zdaję sobie sprawę jak wygląda czytanie u nas w kraju i nie tylko, jak i z tego, że nigdy nie doskoczę do
    takiego poziomu, by można mnie było drukować.
    Dziękuję za odwiedziny : )
  • spirytysta 17.03.2019
    zarabiać na pisaniu*

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania