(Nie) realność
Każdy specjalistą chce być w dziedzinie życia.
Mówić innym jak mają jeść, by uniknąć tycia.
Gdzie ubierać się, by być modnym.
Czego słuchać, by okazać się godnym.
A ja w dupie mam tę jednolitość,
Chcąc sobą pozostać, wzbudzam innych litość,
pogardę i odrzucenie. Moi mili.
Ktoś nad moim losem non stop kwili,
Że ja nic sobą nie reprezentuje.
I wciąż jakiś garbus mnie krytykuje.
"Ubrałbyś się jak człowiek u pana z haczykiem,
Pobiegał za laskami z dużym pieprzykiem.
A ty zamiast bawić się do samego rana,
Czytasz Mrożka? Co to za książka zasrana?"
I tak spoglądam na cywilizacji upadek,
Gdzie słowo "kurwa", to potoczny spadek,
Po dziadach. Kto by znał dziś Asnyka?
To pewnie ten chuj spod czwórki, co od żony wciąż zmyka.
I słucham tego, prosząc o zgon,
Boże, weź mnie już kurwa stąd!!!
Komentarze (160)
Ok dzięki za info
BAJ
XDDDDDDDDD
Teraz dopiero baj
Jestem lepszym psychologiem od ciebie i uważam, że betti jest ok, a ty i reszta ujadających za nią piesków, jesteście do dupy
i raczej zdania nie zmienie
Nie znamy się prywatnie, ale mam nosa do ludzi. Mógłbym być niezłym psychologiem :)
Pozdrawiam.
srać
grzać
bać
wstać
szczać
jebać
gdakać
wołać
płakać
jezu, można tak w nieskończoność, czym ty się popisujesz? Myślisz, że takie rymy to wielki kłopot?
Tutaj chyba każdy pisze wiersz pięć minut, nie widać żadnej pracy nad słowem, stylem i formą więc z Twojej strony, to żaden wyczyn. Jesteś taki jak większość tutaj, nawet wyimaginowana psychologia nie zmieni tego faktu.
Ale rymy nie powinny być wymuszone, tutaj słychać że są i to często ze szkodą dla ich dokładności.
Rymy składać równie trudno co tkać
Wpierw się muszą słowa w głowie spotkać
Wokół wątku współ się gładko przepleść
I tak gładko, trafną gadką w dal nieść
Ale nie pleść, by nie zgubić wątku
Wzór tkać ładnie równy od początku
Na osnowie uczuć wiersz osadzić
Ale... cóż ja będę więcej radzić...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania