NIE ROZUMIEM CIEBIE?

NIE ROZUMIEM CIEBIE?

 

Kropla nienawiści spadła na mój kark i rozlała się po plecach,

ciało moje drgać zaczęło, trzęsłem się było mi zimno i gorąco.

Bez dotyku mnie zagniotłaś i włożyłaś do rozgrzanego pieca,

nie wyjmujesz tylko czekasz abym stał się pochodnią płonącą.

 

Jesteś przy tym rozbawiona no i śmiejesz się od ucha do ucha

sądzisz że należy mi się kara słuszna i tą karę ty wymierzasz.

Wiedz więc jedno, czas upływa a istota twoja jest bardzo krucha

wniwecz obróci się nienawiść i wszystko to co dziś zamierzasz.

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Czanatan 03.07.2019
    A to ci bochenek, aby nie za mocno upieczony?
  • Ciekawy1 03.07.2019
    Bardzo głębokie przesłanie, wartość literacką ocenią dość nisko, ale średnia ocena +3.
  • Ciekawy1 03.07.2019
    "oceniam", czyli w sumie czwórka.
  • Wrotycz 04.07.2019
    Sorry, tu jeszcze gorzej. Zabawa w rymowanie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania