Jakoś nie pasuje mi to zakończenie do całości, nie brzmi jak dla mnie dobrze. Jednak bardzo spodobała mi się kompozycja całości i temat, bardzo ładnie ujęte :) "raz czarne, a raz czarne"
Witam, dziękuję za miły komentarz :) Hmm, pusty kielich symbolizuje "brak" wypełnienia, a czy słowami, których nie ma, albo są tylko jękiem? :) Różnie można.
Czyż nie miało być w pierwszej zwrotce "różnie" zamiast "rożnie"?
Niemniej - "raz czarne, a raz czarne" - to bardzo wymowne, zdaje się, że oddaje charakter całości, bo nie wszystko czarne jest tak samo czarne, nawet jeśli może się takie wydawać na pierwszy rzut oka. Ładne to, mimo że jednak przygnębiające. Żaden kielich nie powinien długo stać pusty, oby i ten się zatem napełnił. 5 :)
Mnie również jakoś ta ostatnia strofa nie urzekła - jasne, kielich w tym miejscu jest tylko aluzją, ale jednak po prostu nie wydał mi się właściwy. Sam wiersz, a raczej jego forma, zdała mi się dosyć trudna. Efektowna, ale jednak nie tak lekka i powabna jak inne Twoje teksty. Zbudowałeś ciekawą treść na zasadzie kontrastów, choć nie zawsze rzeczywiście widać je na pierwszy rzut oka. "Raz czarne, a raz czarne" to przykładowo takie odwołanie, że możemy przeżyć jedynie chwile podobne, nigdy nie identyczne. To wyrażenie jakoś wyjątkowo przypadło mi do gustu, ale podsumowując, zostawiam 4 :)
Komentarze (9)
Niemniej - "raz czarne, a raz czarne" - to bardzo wymowne, zdaje się, że oddaje charakter całości, bo nie wszystko czarne jest tak samo czarne, nawet jeśli może się takie wydawać na pierwszy rzut oka. Ładne to, mimo że jednak przygnębiające. Żaden kielich nie powinien długo stać pusty, oby i ten się zatem napełnił. 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania