Nie usłyszysz ich

dobrze ja nie powiem

nie musisz unikać

w naszym milczeniu

może zacznie to znikać

 

zrozumiemy tą pustkę

ale na osobności

bez słowa wyjaśnienia

bez zgody czy złości

 

nie czuję podłości

ni grama urazy

łyczek naiwności

przełknę bez obrazy

 

tylko szkoda mi trochę

że nie mogę mówić

o tej namiętności

której nie zdążyłaś polubić

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania