Niepisana prawda

Usiadłem sobie

Przy biurku nad ranem

Z pomysłem

Wiersz napiszę

Lub opowiadanie

Przy burzliwych myślach

I popcornu misie

Stwierdziłem że napiszę

Wiersz o długopisie

A nawet o dwóch

Dialog wymyślę

Piszę i piszę

Koniec popcornu w misce

A wiersz

Nawet się nie zaczął

Złowróżbne wrony kraczą

Nie będzie Ci łatwo!

Polegniesz w walce!

To może ja od razu

Położę się na tarczę?

Nie! Walczę!

Lecą pierwsze słowa

Składają się w wersy

Zwrotka już gotowa

W której długopis mówi

– Mam przekichane

– Czemu? – pyta drugi

– Bo nie jest mi pisane

– Co? – z niepokojem pyta długopis pierwszy

– Nie jest mi pisane dzisiaj pisać wierszy…

Wtem

Skończył się atrament

Dialog się urwał

Powiedziałby klasyk

Po prostu

Ale urwał!!!

Ale ja wcale

Nie wznoszę lamentu

Ani z braku weny

Czy z braku atramentu

Bo to normalne

I każdemu przypisane

Że nie wszędzie i nie zawsze

Coś będzie pisane

 

Kategoria: Wygłupy

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Tanaris 16.11.2017
    Niby takie zwykłe, ale inne, na swój sposób ładne i zgrabne. I puenta na koniec dobrze dobrana w słowa. 5 :)
  • Ozar 16.11.2017
    Tak jak pisze Tanaris, taki niby zwykły prosty tekst, ale raz że ciekawe, a dwa zawiera puentę. A do tego fajny klimacik. 5:)
  • Pasja 16.11.2017
    Fajne te twoje wygłupy słowami. Bardzo proste, a zarazem bogate w treści. Pozdrawiam:)
  • Dekaos Dondi 16.11.2017
    No właśnie. Fajny tekst. ""Bo nie jest mi pisane'' ''Skończył się atrament'' ''Nie wznoszę lamentu'' ''..nie zawsze Coś jest pisane''
    Już te ino 4 cząstki - mają duży podtekst. Pozdrawiam - 5
  • Pan Buczybór 16.11.2017
    "Bo to normalne
    I każdemu przypisane
    Że nie wszędzie i nie zawsze
    Coś będzie pisane"

    I to jest świetny fragment. Niby taki wygłup, a jednak całkiem mądry. pozdro.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania