Niepoprawne piękno

Widzę piękno ludzkiej krzywdy.

Tam gdzie łzy smutek żarliwy .

Podpisuje krwią człowieczy pech.

Świadomie wije wokół Ciebie sieć.

 

Patrzę wewnątrz siebie nic nie widzę.

Może już umarłem dawno gnije.

Czekam tylko żeby zadać cios.

Dzierże sztylet mierze w skroń.

 

Marionetka w moim własnym kinie.

W pierwszym rzędzie patrzę jak się wije.

Koniec akcji wstaje bije brawa.

Napisałem tej osobie piękny dramat.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • sensol 24.08.2018
    masakryczny bełkot
  • Buziak 24.08.2018
    Jak wyznanie samobójcy, albo kuszący diabeł..
  • Buziak 24.08.2018
    *niedoszłego
  • maga 24.08.2018
    Moje wrażenia są całkiem inne od koleżanki Buziak. Tu jest indywidualista. Człowiek przeprawiający się przez nurt rwącej rzeki. Zmaga się z niesprawiedliwością ludzką. Wyzysk na wyzysku. Nie zgadza się z panującym prawem. Ubolewa nad tym i nie wie jak temu zaradzić.
    Drogi autorze. Już tu byłem wcześniej i ocenę wystawiłem. Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie :)
  • betti 24.08.2018
    Do pięknego dramatu, to raczej daleko, wyszedł tylko niezły kicz.
  • o sobie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania