.

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • ausek 25.05.2016
    Coś mi mówi, że ktoś popadnie w niełaskę. ;) 5
  • Rasia 25.05.2016
    Dziękuję :)
  • Lucinda 21.06.2016
    Kucharz najwyraźniej również stracił wiarę w króla i jego rządy oraz obietnice. On właściwie za argument podaje wiarę posłańca w litość i pobożność króla, której on już nie podziela. To znowu nie stawia go w zbyt dobrym świetle, bo skazuje posłańca na łaskę lub niełaskę władcy niemal pewien tego drugiego. Natomiast Zygfryd chyba coraz bardziej się zniechęca, zaczyna odczuwać odpowiedzialność, jaka na nim spoczywa. Zaciekawiło mnie, że w odróżnieniu od Genowefy i Lucjusza, Franciszek nie słyszał podszeptów Szepczyków. 5 :)
  • Rasia 21.06.2016
    No i powolutku doczłapałaś się do rozstrzygającego momentu :) To takie miłe, że starasz się nawet analizować taką opowiastkę jak ta, dziękuję :D
  • Lucinda 21.06.2016
    Rasia, ja wszystko analizuję, zawsze. Gorzej, jak ciężko jest to poskładać w spójną wypowiedź albo wydaje się czymś, nad czym nie ma się co zastanawiać, bo jest czymś z pozoru trywialnym, ale mój mat-fizowy umysł jest stworzony do analizowania :D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania