...

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Wrotycz 16.01.2019
    Proszę, trochę się rysuje powód 'poczęcia' takiej placówki edukacyjnej, zagadkowy - bogacz fundator.
    Kolejne dwa rozdziały zdziwiły nie mniej niż pierwszy.
    Zabawna, pomysłowo fabularnie odstresowana - trauma szkolna:)
    Wychowawca i geografka, no, no...
    Lekkie, zadziorne pióro!
    Cedeenu oczekuję:)
  • wróżek zgnitek 16.01.2019
    Poprawiłaś mi właśnie humor, dziękuję ci baaardzo <3
  • Canulas 07.03.2019
    Helloł.
    Wciągnęło na tyle, że (mimo naprawdę nieopowijskiej długości) postanowiłem obadać drugą część.
    Kilka mniej sympatycznych rzeczy na początku:

    "– Morda już samo w sobie jest tako jaką ksywką – stwierdziłam. – Ale mogę zostać czółnem – wskazałam na swoje, zapewne lśniące w blasku i chwale czoło." - jako tako chyba zabrzmi lepiej.

    "– Dobrze – powiedziała wyniośle, przerywając mu chamsko. – Jednak później nie przychodź z płaczem. – Prędzej skoczę z balkonu. Teraz jeszcze będę musiała zakuwać geo, ŚWIETNIE. – A co do ciebie... " - tu nie wiem, kto co mówi. Jakby dwie osoby, a dialog idzie jeden. Nie wiem co jest wtrąceniem.

    "– Zamknij się! – warknęłam, gwałtownie podnosząc się z krzesła. – Nikt cię nie nauczył, że jak masz niewyparzoną gębę, to powinnaś chociaż umieć się obronić? I gdzie do diabła jest dyrektor, kiedy jest potrzebny!?" (?!)

    "– To ma być narkoza!? – wypaliłam równocześnie z oburzonym Warczyńskim." (?!)

    "Naburmuszony brunet wstał bez słowa i pociągnął mnie za sobą. Mimo niemego protestu, posadził mnie na swoich kolanach i przytulił się do mnie. Jego delikatny zapach kawy zmieszany z fajkami wziął mnie z zaskoczenia. I chyba uderzył mi do głowy: miałam wrażenie, że ktoś oblał mi pysk benzyną, po czym podpalił." — miałem już się nie przypierdzielać do tych dookreśleń, ale tu jest taki piękny kawałek. (mnie, mnie, mnie)

    Ok, tyle grzebania w trupach. Nie skupiałem się przesadnie na technikaliach, choć te (6 pizz) z początku rónież możesz usprawnić.

    Analizowałem, co mi się w tym podoba. Być może któeś z tych:
    Masz fajne, lekkie pióro. Treść jest dobra na stres i napisana z całkiem (me gusta) cynicznym dystansem do świata. Wszystko to jest srogo pojebane, ale i poukłądane jakoś. Coś z czegoś wynika. Bohaterów można polubić lub nie, ale są na tyle charakterystyczni, ze wyrabia siędo nich stosunek.
    Widać, że z popkulturą rónież jesteś na bieżąco.
    Słowem: podoba mi się całościowo po trochu, ale na 85-90% zostanę już z tą historią. (W sensie: będę czytał)
    Ciao.
  • wróżek zgnitek 07.03.2019
    ...Moje drobne ego jest mile połechtane. Dziękuję. I witam ponownie, się tego nie spodziewałam :D

    Jako tako faktycznie lepiej brzmi, więc leci zara do poprawy.

    O "?!" gdzieś czytałam, że można używać w dowolnej kolejności, w zależności od tego, czy wypowiedź ma być bardziej pytaniem, czy też wykrzyknikiem (albo coś w tym guście), ale moje źródło mogło już stracić datę ważności, bo było to daaawno. Później se ponownie obadam i jeśli jestem w błędzie - poprawię.

    Zapis cyfr jest osobistą preferencją. W książkach się też z podobnymi spotkałam, więc niech sobie będą. W dialogach tak nie zgrzeszę.

    Napomnianą wysypkę mnie mnie mnie poprawię, bo nie jest jej aż tyle. Przy poprzedniej się zwyczajnie przeraziłam i przeżegnałam, więc se jeszcze poczeka.

    No a przy "– Dobrze – powiedziała wyniośle, przerywając mu chamsko. – Jednak później nie przychodź z płaczem. – Prędzej skoczę z balkonu. Teraz jeszcze będę musiała zakuwać geo, ŚWIETNIE. – A co do ciebie..." mówi heksa z geografii, a Morda myśli o skoczeniu z balkonu. Ale że opowi nie wie co to kursywa i pogrubienie, to wyszło jak wyszło. Kiedyś próbowałam inaczej zapisywać myśli, ale ubzdurałam sobie, że wyglądało to idiotycznie, więc... jest jak jest. Nie wydaje mi się jednak, bym takie kwiatki sadziła często.

    Przy "Widać, że z popkulturą rónież jesteś na bieżąco" musiałam się zaśmiać. Akcja opka dzieje się w 2013 roku, a wtedy jeszcze nie było takich raków, jakie się namnożyły do dziś. W sumie można powiedzieć, że jestem ciut cofnięta i żyję przeszłością hahah

    Pozdrawiam, dobrej nocy życzę :)
  • Canulas 07.03.2019
    Jestem w opku i w realiach opka, więc i kwestie związane z popkulturą umiejsawiam w tym czasie.
    Widać luz i flow, a "Chrześcijanin tańczy, to Ty już wiesz skąd.
    Jest git. W wolnej chwili przyatakuję, licząc jednak, że następne części mają bardziej, ekhm, przystępne długości
  • wróżek zgnitek 07.03.2019
    "Pierwsza" i "dwójeczka" są tylko takimi cegłami, ale nie widziało mi się dzielenie ich w inny sposób. Kolejne mają po 5 wordowych stron, w porywach do 7 z hakiem. Mam nadzieję, że takie mieszczą się już jakoś w granicach Twojej przystępności :D
  • Canulas 07.03.2019
    wróżek zgnitek, skoro przeleciałem te, to wisz...
  • wróżek zgnitek 07.03.2019
    ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Canulas 07.03.2019
    morda jak po tygodniu wyciągnięcia z wody.

    Morda, to wisz... zbieżność

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania