Co w tej mojej głowie siedzi to strach się bać. Jak to przepisywałam z zeszytu na opowi to zapukali do mnie świadkowie jehowy.. nie wiem czy to jakiś znak hahaha.
Myślę, że ciąg dalszy nastąpi...
Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam :)
Eleganckie, ale jak dla mnie za blisko konkretnej religii. Mój punkt widzenie jest taki, że jedyną dopuszczalną i prawidłową formą religii na poziomie fenomenologii ogólnospołecznej jest ateizm. Natomiast to, jaką kto wyznaje religię, tam, pod spodem, jest rzeczą intymną jak preferencje seksualne. Przez kontekst konkretnego wyznania ta znakomita literacko miniaturka traci charakter uniwersalności. No i teraz nie wiem, czy dać piątkę czy nie, bo z jednej strony bardzo chcę, z drugiej... Nie nie ma drugiej strony. W końcu oceniamy kontekst literacki, a ten jest nie tylko bez zarzutu, ale doskonały.
Uniwersalność jest zawsze w cenie, jednak z uwagi na polskie, katolickie wychowanie inaczej nie potrafiłam przy założeniu tematu jaki chciałam poruszyć. Dzięki za wizytę i cenny komentarz.
Głębsza analiza jest sporych rozmiarów myśli. Napewno już nie miniaturka. Mnie to trąca modlitwą wg. powiedzenia. Modli się przed figurą, a diabła ma za skórą.
Pozdrawiam
Komentarze (16)
Pozdrawiam!
Myślę, że ciąg dalszy nastąpi...
Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam :)
Pozdrawiam→5
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania