Niewinni ci którzy żałują

Przepadnij, zgiń, odejdź precz

Wynocha, odejdź, zostaw mnie

Wciąż szepczesz cicho

Nie dajesz spać

Dosyć mam ciebie, dość mam ja.

Czerwoną juchą zalewam twarz

I cicho mówię "idź już spać"

Bo choć ją kocham

Wylewa łzy

Kolejną już noc słyszę jej krzyk.

Upada lekko jak wiosenny deszcz

Więc nie przestaję

Unika mnie

I każdego ranka żałuję tego

Jak długo jeszcze to może trwać?

Nie ma już nas, nie ma niczego

A wyrzuty sumienia nie dają spać

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • KarolaKorman 25.12.2015
    W taki dzień kiedy się wszyscy radują Ciebie nęka jakaś cholera. Och przykre, 5 :)
  • ausek 25.12.2015
    Mimo smutnego klimatu wiersza, tekst wywołał u mnie uśmiech na twarzy. Nie wiem czy ja jestem jeszcze od wczoraj na ''maku'' czy ukazana tu zawziętość mnie rozbawiała. Mnie się podobało, bo zinterpretowałam go na własny użytek. :) 5
  • Rasia 25.12.2015
    Świetnie zbudowany wiersz, do niczego nie mogę się przyczepić. Bardzo rytmiczny i pomimo tematyki przyjemny. Zostawiam 5, podobał mi się i zgrabnie ubrałeś wszystko w słowa.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania