(nie)wolne umysły
zamknął ktoś nas w klatce
powiedział - jesteście wolni
możecie robić co chcecie
tylko nie tego czego my nie chcemy
u góry macie słońce
powiecie dzieciom że jest żółte
a to pod waszymi stopami to trawa
ona jest i będzie zielona
na ścianie napisaliśmy wam wiersz
o kratach stalowych złotem pomalowanych
o wolności w nim nie wspomnieliśmy
lecz możecie nam wierzyć że to o niej jest
a gdy ktoś chciałby powiedzieć
że słońce może być czerwone a trawa żółta
i ten wiersz nie jest o wolności
nie wierzcie mu to wariat
pokażcie kto to
a zamkniemy go za kolejnymi kratami
byście wolni byli
Komentarze (37)
5.
czuć Cię śmiałym odorem progresu.
Najn. Albo; a gdy ktoś chciałby, albo; gdyby ktoś chciał.
I oby dalej w tę stronę, kawalerze, oby tak dalej.
Ironią wolności jest wiara w kłamstwo.
Gdy zrywa się jego ograniczenia, dokonuje się postęp, coraz więcej możliwości i tym samym - wolności.
Samemu trzeba ją sobie zdobyć.
Jeśli "coś" daje ci poczucie czegoś - to tworzy się zależność między tobą a obiektem.
To samo z ludźmi. Poruszyłeś ciekawy temat w swoim wierszu. Zawsze w pewnym stopniu zależni jesteśmy od różnych czynników, sytuacji życiowych. Wolność wygląda inaczej dla różnych ludzi, jednak jedna rzecz pozostaje ta sama - to bycie panem samego siebie.
Cały społeczny system na tym właśnie bazuje, wykorzystuje te wzajemne zależności by istnieć. Pragnienie napędza pragnienie, podejmuje się działanie by uzyskać żądany przez siebie efekt.
Dużo zależy od tego czego właściwie chcesz i jak dobrze siebie znasz :)
pozdrawiam 5
Z wykształcenia jestem nauczycielem, więc wiem o co kaman.
Dla mnie spoko, Pinć.
Czytam i... O kurwa.
Odtąd wszystko Twoje będzie porównywane do tego. Poleciałeś kapitalnie.
Kolebałeś się po omacki i w końcu.... wskoczyłeś na tory, jak widzę ;)
Świetny przekaz :)) Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania