No to zostaliśmy sami.

No to zostaliśmy sami,

za oknem księżyc gwiazdy porozwieszał,

wpadł na chwilę z dalekiego nieba

popatrzył na nas i jakby pocieszał.

 

No to zostaliśmy sami,

w czterech ścianach samotności

gdzie zaczął się i skończył

przeklęty sen o wiecznej miłości.

 

No to zostaliśmy sami ,

wraz z nadzieją i ślepą wiarą,

które się stały naszym katem

a myśmy się stali ich ofiarą.

 

No to zostaliśmy sami,

oplątani wyobrażeniami

popijając kielich gorzkich łez

bo samotność nie smakuje wieczorami.

 

No to zostaliśmy sami,

zupełnie nie myśląc o jutrze.

Zostaliśmy sami,

ja i moje odbicie w lustrze.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • Szudracz 26.12.2016
    Pięknie! 5
  • Ćwiartka 26.12.2016
    Pięknie to może kiedyś będzie;) tal czy inaczej dziękuję;)
  • ÓsmyKolor 26.12.2016
    Cudny wiersz 5
  • Ćwiartka 26.12.2016
    dziękuję;)
  • Pan Buczybór 26.12.2016
    Dobre. 5
  • Ćwiartka 26.12.2016
    Dziękuję;)
  • Violet 26.12.2016
    Dający do myślenia, głęboki i mądry wiersz. 5
    Pozdrawiam.
  • Ćwiartka 26.12.2016
    Dziękuję;)
  • Alicja 26.12.2016
    Głębokie i wzruszające, 5 :)
  • Ćwiartka 27.12.2016
    Dziękuję;)
  • Tina12 27.12.2016
    Nie wiem czemu ale się wzruszyłam.
    5
  • Ćwiartka 27.12.2016
    Starałam sie zawrzeć w tym wierszu emocje może temu;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania