Noc rozliczeń
Przyszła noc i nas rozdziela
Coraz dalej tamto lato
Coraz dalej tamte drzewa
Coraz dalej tamto światło
Przyszła noc i stawia mury
Płoną w ciszy kalendarze
Przyszła na nas noc zadumy
Gdzieś gubimy własne twarze
Został popiół, fotografie
Jakieś kwiaty zasuszone
Może kilka dawnych zmartwień
Może kilka tamtych wspomnień
Może kilka pustych ramek
W których dawniej były zdjęcia
Wszystko to już napisane
Wszytko to już czas pomieszał
Przyszła na nas noc rozliczeń
Każdy w swym rachunku błądzi
Gdy zamilkną słowa życzeń
Noc każdego z nas osądzi
Komentarze (7)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania