Noc zapadła
Noc zapadła głucha, dając znak, że to już zima
Smutek w kącie się przebudził, i naszych serc się trzyma,
Pierwszy śniegu płatek zabił ostatnie pączki róży
Minie znowu kawał czasu, zanim się przebudzi.
Wietrze nieś, moją pieśń światu
O tym, jak stanął przeciw bratu
Gwiazdko nocy, Gwiazdko Polarna
Świeć na losem ludzi,
Których żądza władzy ogarnia
I nie daje się obudzić.
Deszczu proszę, zmyj me winy
Popełnione w imię prawdy,
Bo jestem tylko jednym z ludzi,
Który przestał się łudzić,
Że bez kłamstwa, że bez zbrodni
Nie możemy być wolni i swobodni.
Komentarze (7)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania