I o to właśnie mi chodziło - jak zlukałem księżyc, to pomyślałem, że taką treść właśnie napiszę - bez żadnej wartości - łatwo takie coś wychodzi. Gdzie podano, że wsjo (wsio) musi być z przekazem a jeszcze i mądre?
Ludowi twórcy piszą na własna modłę, a reszta stylami.
betti, Przyroda ginie od upału - co będzie pochłaniać dwutlenek węgla, jak drzewa zdechną? Niech kurna leje, a parę osób za kładką, do do poświęcenia (choćby puste trumny na pogrzebie).
Dzięki za przeczyt!:)
betti, Nie o dniu nie miałem zamiaru pisać, ale kto wie. Byłą w tym moc, bo akurat w dzień wreszcie padało - sprowadziłem deszcz w mordę, albo to Ty bardziej, bo tak zapadał na pohybel metaforom, fizyczny - dawaj więcej jak masz moce - grzyby by urosły, to łatwiej się wyżywić biednym.
Swarzyce dziś zapłoną w kształcie wianków - nei wianki w kształcie swarzyc a i tak powiedzą potem, że to hitlerostwo, bo takie swastykowate, ale zapomniałem przez kościelną propagandę że to dziś a nie około poniedziałku, ale to akurat bez związku - znaczy niektóre dziś wychodzą za mąż, bo na forum czytałem, ale tylko jedna.
Na tym ciągle się zapadam - piszesz mi to ent raz, a ja enty zapominam, ale w końcu się chyba zapamiętuje - dzięki za przeczyt - żart to taki z tekstem.
Anonim21.06.2019
Yanku,
jeśli chciałbyś, aby rzeka lub nocna ulewa były metaforą do czegokolwiek, to trzeba by dać jakieś skojarzenie czy porównanie, bo tak to opowieść jest bez przesłania. Bo dla mnie same wspomniane fakty to za mało na treść wiersza czy miniatury.
Dla mnie wystarczyłoby, gdybyś na początku np. napisał: w tej rzece do dziś mieszkają ci, którzy sobie nie poradzili. Albo zmienił tytuł na: rzeka bezradności. I wtedy już mamy coś. Druga sprawa, że na takie rozwiązanie zbyt banalnie spuentowałeś. Pomyśl, pokombinuj. Może zamiast ostatniej zwrotki napisać, że jeden w końcu się zezłościł, ściął drzewo i zrobił kładkę. Drzewo, mimo iż oddało życie, stało się czymś więcej, a złość była czymś pozytywnym... Nie mówię, że ten pomysł jest super dobry, ale cos takiego na szybko przyszło mi głowy.
Wiem, że w ten sposób niemalże próbuje tworzyć cos nowego, ale jak pisałem – to, co napisałeś, to za mało.
Znaczy ze coś mi się udało, ale nie wiem czy tak właściwie postępować, potem
ludzi nie będą wiedzieli, co w zamyśle jest żartem, ale to zawsze można się przyznać, że było:)
Komentarze (24)
Ludowi twórcy piszą na własna modłę, a reszta stylami.
Pozostaję z nadzieją, że w dzień nie będzie padać...
Pozdrawiam.
Dzięki za przeczyt!:)
Swarzyce dziś zapłoną w kształcie wianków - nei wianki w kształcie swarzyc a i tak powiedzą potem, że to hitlerostwo, bo takie swastykowate, ale zapomniałem przez kościelną propagandę że to dziś a nie około poniedziałku, ale to akurat bez związku - znaczy niektóre dziś wychodzą za mąż, bo na forum czytałem, ale tylko jedna.
"Co i rusz" - co rusz
jeśli chciałbyś, aby rzeka lub nocna ulewa były metaforą do czegokolwiek, to trzeba by dać jakieś skojarzenie czy porównanie, bo tak to opowieść jest bez przesłania. Bo dla mnie same wspomniane fakty to za mało na treść wiersza czy miniatury.
Dla mnie wystarczyłoby, gdybyś na początku np. napisał: w tej rzece do dziś mieszkają ci, którzy sobie nie poradzili. Albo zmienił tytuł na: rzeka bezradności. I wtedy już mamy coś. Druga sprawa, że na takie rozwiązanie zbyt banalnie spuentowałeś. Pomyśl, pokombinuj. Może zamiast ostatniej zwrotki napisać, że jeden w końcu się zezłościł, ściął drzewo i zrobił kładkę. Drzewo, mimo iż oddało życie, stało się czymś więcej, a złość była czymś pozytywnym... Nie mówię, że ten pomysł jest super dobry, ale cos takiego na szybko przyszło mi głowy.
Wiem, że w ten sposób niemalże próbuje tworzyć cos nowego, ale jak pisałem – to, co napisałeś, to za mało.
Pozdrawiam.
Pozdra!
zupełnie nie skumałem, że to żart, nawet po wstępie.
ludzi nie będą wiedzieli, co w zamyśle jest żartem, ale to zawsze można się przyznać, że było:)
Pozdra.
Dzięki za koment!
Przypominamy o obdarowywaniu zestawami – jutro o godz. 20.00.
Pozdrawiamy :)
Postać: Kucharka
Zdarzenie: Wyprzedaże
Gatunek (do wyboru): Science fiction lub Proza poetycka lub Felieton lub Horror i pochodne
Czas na pisanie: 7 lipca (niedziela) godz. 19.00
Powodzenia :)
Pozdra:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania