Poprzednie części: Nowy świat
Nowy rozdział
Ciemność stoi przed moimi oczami
Ciągnąc mnie za dłonie w dół
Bym poczuł to piękne ciepło.
Gdzieś w kącie ciemnego pokoju
Siedzi mój wczorajszy cień
Widząc tylko płomień w mym spojrzeniu.
Otwarta dłoń zacisnęła się
Wylewając atrament na kartkę
Książki nazwanej moim imieniem.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania