Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Nowy Świat Czarownic, cz. 1

C

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (21)

  • Violet 22.11.2018
    Miło powitać :)
    Dopiero skńczyłam czytać trzydziestkę dwójkę, a tu pojawila się jedynka. Nie inaczej tylko pięć. :)
    Pozdrawiam serdecznie.
  • Nefer 24.11.2018
    Ha. Miło powitać "starą" znajomą. Nie wiedziałem, że masz tutaj profil. Polecono mi ten portal ze względu na eseje historyczne Ozara. A przy okazji postanowiłem też spróbować sił z tą opowieścią. Dzięki za powitanie, ja również pozdrawiam.
  • Pasja 23.11.2018
    Dzień dobry
    No no duża wiedza na temat koni i oręża, ciekawie poprowadzona przejażdżka, fajne dialogi, imiona i miłosne uniesienia opisane w bardzo malowniczy sposób. Matka Marcusa wiedziała kogo dać do ochrony, dwie ślicznotki. Wszystko takie beztroskie jednak sądząc po tytule nie będzie tak kolorowo. Czekam na dalszy ciąg.
    Pozdrawiam
  • Nefer 24.11.2018
    Tak to już jest, że próbując pisać coś w gatunku fantasy (tutaj wspartej erotyką) trudno uciec od koni i jazdy konnej. W tej materii korzystam od czasu do czasu z uprzejmych konsultacji Violet, prawdziwej Amazonki. Tak więc, trafne opisy to w dużej mierze jej zasługa, ewentualne błędy biorę na siebie. Co do opowieści, to oczywiście dopiero początek. Idylliczny początek, bo świat ten odsłoni z czasem swoje bardzo mroczne strony. Te ślicznotki nie zostały przydzielone Marcusowi przypadkowo, ale wszystko po kolei. Postaram się wstawiać kolejne odcinki w odstępach co kilka dni. Dzięki za życzliwy komentarz i również pozdrawiam.
  • Pasja 24.11.2018
    O tak Violka to kobieta pewnie urodzona w siodle, albo spłodzona. Znam ją i cenię jej miłość do koni. A jej Arystokrata tez ma smaczki. Czytając twój tekst od razu pojawiła się myśl Violki.
    Mi
  • Pasja 24.11.2018
    miłego dnia
  • Violet 24.11.2018
    Dlatego tak piekły mnie policzki :)
  • AnonimS 30.11.2018
    Ciekawy ten Twój świat erotycznego fantasy. W moim odczuciu Marcus ma pecha że w jego świecie rządzą kobiety. Choć takie testowanie na swoje zalety. Pozdrawiam. Oczywiście 5*
  • Nefer 01.12.2018
    Wszystko zależy od tego, czemu to wszystko ma służyć i jaką rolę przewidziano w tym świecie dla samego bohatera.
  • Ozar 02.12.2018
    Postanowiłem zajrzeć do twojej prozy i jestem bardzo przyjemnie zaskoczony. Kurde fajnie opisałeś "pierwszy raz księcia", aż ci zazdroszczę bo ja nie umiem pisać o takich sprawach. Raz tu spłodziłem erotyka to zalała mnie fala raczej negatywnych komentarzy.Jak napisała pasja "Matka Marcusa wiedziała kogo dać do ochrony, dwie ślicznotki" - no każdy by sie chyba dał złapać na taki deser hahahaha. Poczytam dalej, ale wygląda to całkiem ciekawie. 5 za dobry początek.
  • Nefer 03.12.2018
    Dzięki za komentarz. Lubię zarówno historię jak i fantasy. Nie wszystko jest tutaj takie beztroskie i Marcusa czekają prawdziwe kłopoty, ale wszystko ujawni się z czasem. Te dziewczęta też nie przypadkiem dobrano.
  • Kapelusznik 28.01.2019
    Ok. Pisałeś pod moimi - ja pojawiam się pod twoimi
    UWAGI:
    1. Co do jazdy - koni nie popędza się wbijając w nie pięty - a ściskając je łydkami - piet używają niedoświadczeni co tylko na lonży jeżdżą.
    2. Demon to ogier - i jadą w terenie - takie konie zwykle nie zwalniają dopóki się nie zmęczą - a nie męczą się zbytnio - "przyhamował" byłoby celniejszym sformułowaniem.
    3. Gwardzistki? - Dziewczyny na ochronę panicza? - wybacz ale tego nie widzę. Nawet w "bezpiecznym" regionie nie widzę lekko opancerzonych gwardzistek mogących zapewnić bezpieczeństwo przed bandą bandytów - rozumiem że były tam głownie jako "uciecha" dla panicza - ale nadal - nie widzę sensu - czemu matka z wysokiego rodu miałaby pozwalać synowi szlajać się z dziewczynami z nizin społecznych? Nie widzę sensu - chyba że panicz miał do tego jeszcze "prawdziwą" obstawę - kryjącą się w cieniu.
    4. Oszczepy? - Są one nieporównywalnie słabsze od łuków - chyba ze są używane również jako włócznie przeciw większym zwierzętom, jak dziki.
    5. Eee - jakoś nie jestem przekonany dygresjami w aspekcie "stosunku" - bardzo omijasz normalnego słownictwa... nie żeby coś - ale brzmi to dziecinnie - opis tez dla mnie trochę przydługi - ale ok.

    Pierwsze wrażenia?
    ...
    Pozytywne: WTF?
    Nie mam zielonego pojęcia co zamierzasz - to nie pasuje do żadnego schematu jaki mam w głowie - no może z wyjątkiem kilku które podejrzewam, ale nie chce o nich wspominać.
    Jak na początek 5, ale mam swoje wątpliwości
    Uniwersum jak na razie to jeden wielki znak zapytania.
    Pozdrawiam
    Kapelusznik

    PS.
    Odpowiedzi na zadane pytania pod moimi pracami już podałem.
  • Nefer 29.01.2019
    Cześć.
    Co do jazdy konnej, to nie jestem specjalistą, ale stosowne fragmenty konsultowałem z osobą, która zna się na sztuce jeździeckiej bardzo dobrze, bo uprawia ją profesjonalnie. Najwidoczniej nie uznała tych kwestii za szczególnie istotne.
    Konni łucznicy to domena raczej wojskowości wschodniej, stepowej (perskiej, mongolskiej, tureckiej), w Europie pojawiali się rzadko. Oszczepy na uzbrojeniu lekkokonnych występowały natomiast dość często, np. wśród wojowników Bolesława Chrobrego. Włócznie to już element uzbrojenia ciężkiej konnicy w tej epoce, np. jeźdźców normańskich. A do eskortowania panicza podczas przejażdżki po okolicy w zasadzie bezpiecznej lekkokonni w zupełności wystarczą. Nie wyobrażam też sobie, by na taką sportowo-rekreacyjną eskapadę przywdziewali ciężki rynsztunek bojowy.
    Dlaczego eskortę stanowią dwie ładne dziewczyny? Sam udzieliłeś na to pytanie trafnej odpowiedzi. Nie zadałeś tylko kolejnego pytania, z jakiego powodu matka bohatera pozwala na podobne igraszki, a nawet sama je aranżuje? Tu odpowiedź pojawi się z czasem.
    Światy fantasy wolę przedstawiać (a i poznawać) stopniowo. Ciekawsze to, moim zdaniem, niż wykładanie wszystkiego „kawa na ławę”.
    Przy opisywaniu scen erotycznych zawsze przepływa się między przysłowiowymi Scyllą i Charybdą, czyli pomiędzy niebezpieczeństwem wulgarności z jednej, a popadnięcia w infantylizm z drugiej. Staram się znaleźć pośrednią drogę pomiędzy pisaniem o „kutasach” i „cipach” albo o „szparkach”, „guziczkach” i „ptaszkach”. A słownictwo dotyczące tych kwestii bywa bardzo różnorodne i bogate. Które uznajesz za „normalne”?
    Dzięki za uwagi, zawsze przynoszą informacje i pozwalają spojrzeć na tekst z innej strony.
    Pozdrawiam
  • aldanari 24.04.2019
    Jestem na początku, ale daje pięć, chociaż nie wiem jeszcze zbyt wiele. Bardzo lubię dłuższe rozdziały, są sycące, lecz powodują, że aż chce się czytać dalej. Nie czytałam wcześniej erotycznego fantasy, więc to miła odmiana.
    Pozdrawiam!
  • Nefer 10.05.2019
    Oczywiście, zapraszam. Istotnie, to fantasy doprawione erotyką. Odgrywa ona bardzo istotną rolę w mechanizmach tymże światem rządzących, co okaże się z czasem (lubię stopniowo odkrywać obraz opisywanego uniwersum, pozostawiając Czytelnikom miejsce na rożne domysły). Oczywiście, opowieść nie sprowadza się tylko samej erotyki, nie powinno zabraknąć magii, scen batalistycznych oraz intryg - czyli bardziej wyrafinowanych form walki o władzę.
    PS. Wybacz, że odpisuję dopiero teraz, ale przebywałem przez dłuższy czas za granicą, ze słabym dostępem do neta.
  • Kapelusznik 23.05.2019
    Tak sobie raz jeszcze przeczytałem ten twój pierwszy odcinek po tych kilku miesiącach...
    ...
    Nagle wszystko ma głęboki sens
    XD
  • Nefer 24.05.2019
    Starałerm się ukryć tutaj różne tropy i wskazówki, uwypuklając równocześnie rozbieżności ze światem "klasycznym" (czyli, powiedzmy, "naszym"), które mogą zaskakiwać i zarazem dawać do myślenia.
    Dzięki za wpis i pozdrawiam.
  • Pontàrú 24.06.2019
    Dzień dobry. Zaintrygował mnie tytuł więc się tu pojawiam. Od razu powiem, że praca na 5 - ciekawe opisy i naturalne dialogi. Interesuje mnie świat w którym toczy się akcja. Dwie kobiety gwardzistki to dość duża odskocznia od standardowych brodatych mężów w ciężkich zbrojach ale uważam, że odskocznia na lepsze. Jest to coś oryginalnego i fajnego nawet jeśli nie zgadza się to ze "średniowiecznymi standardami". Powoli będę czytać kolejne odcinki
    Pozdrawiam :)
  • Nefer 24.06.2019
    Oczywiście, zapraszam, z nadzieją, że lektura dostarczy przyjemnych wrażeń. Tutaj mamy zawiązanie akcji, świat sprawia wrażenie sielankowego, ale wcale takowym nie jest. Kryje różne mroczne tajemnice, które z czasem, stopniowo, ujawnią się przed oczyma bohatera oraz czytelników. Kreując to uniwersum bawię się w pewien sposób, odwracając utarte schematy oraz stosunki obyczajowe, starając się zarazem nadać tym odmiennościom logiczne, głębsze przyczyny. Bohater odkrywa je stopniowo, szukając zarazem własnego miejsca w tym świecie. Bo na to, które mu przeznazcono, nie chce się zgodzić, co zresztą nie powinno dziwić w przypadku młodzieńca niegłupiego i zadziornego, chociaż trzymanego dotąd "pod kloszem". Charakter też będzie musiał w sobie wyrobić.
    Dzięki za wizytę i pozdrawiam.
  • krajew34 04.10.2019
    Nie jestem fanem erotyków, zawsze to jakiś dodatek do utworu, ale nie lubuję się w takim tekstach. No cóż, jako fan fantastyki i tak musiałem kiedyś wpaść tu. Na ogromny plus zasługują barwne opisy, ale trochę rozdział się dłuży, ze względu na długość. Fabularnie zapowiada się nieźle, więc lecę dalej.
  • Nefer 04.10.2019
    Erotyka jest tutaj ściśle powiązana z walka o władzę, co za jakis czas sie okaze. Staram sie zreszta traktować ja jako swego rodzaju przyprawę i nie pozwolić jej na zdominowane fabuly. Przeciętna długość rozdziału to 6-8 stron standardowego "maszynopisu", przy czym kazdy staram sie zakończyć znaczącym akcentem. Pozdrawiam i zapraszam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania