Pokaż listęUkryj listę

Wiersze <*> Nɪᴇᴡɪᴀsᴛᴏ Dʟᴀᴄᴢᴇɢᴏ Mᴀsᴢ Cɪᴀsɴą

widzę kochana niewiasto

że nadal masz bardzo ciasną

pomieścić co trza nie mogę

myślałem ja wciąż o tobie

 

ᴏᴊ ᴡᴄᴀʟᴇ ɴɪᴇ ᴛᴀᴋᴀ ᴡąsᴋᴀ

ᴘʀᴢᴇsᴛᴀń łᴏʙᴜᴢɪᴇ sɪę ᴅąsᴀć

ᴡsᴢᴀᴋ ᴡɪęᴋsᴢᴇᴊ ᴊᴜż ᴍɪᴇć ɴɪᴇ ʙęᴅę

ᴘʀᴢʏʀᴢᴇᴋᴀᴍ ᴄɪ ᴊᴀ sᴏʟᴇɴɴɪᴇ

 

to co ja mam biedny począć

przyszedłem do cie z ochotą

nie dużo tu miejsca teraz

przyjdzie mi stąd się zabierać

 

ɴɪᴇ ᴍóᴡ ᴡᴀćᴘᴀɴ ɢłᴜᴘᴏᴛ ᴡᴄᴀʟᴇ

ᴡ ᴊᴀᴊᴋᴀ ᴛʀᴢᴀsɴę ᴡ łᴇʙ ᴘʀᴢʏᴡᴀʟę

ᴘᴏᴍʏśʟ ᴡʀᴇsᴢᴄɪᴇ sɪąᴅź ɪɴᴀᴄᴢᴇᴊ

ᴢᴀʀᴀᴢ ᴡsᴢʏsᴛᴋᴏ ᴡʏᴛłᴜᴍᴀᴄᴢę

 

pragnę kopnąć dziś w kalendarz

skoroś taka niedostępna

samobójstwo krąży w głowie

jeśli marzyć tylko mogę

 

ᴡɪᴇᴍ ᴋᴏᴄʜᴀɴɪᴇ żᴇ ɴɪᴇᴅᴜżᴀ

ᴛʏś ᴡɪᴇʟɢᴀᴄʜɴʏ ᴛᴏ ᴄɪę ᴡᴋᴜʀᴢᴀ

ʟᴇᴄᴢ ᴘᴏᴅᴜᴍᴀᴊ ᴏ ғɪɴᴀɴsᴀᴄʜ

ᴍᴀłʏ ᴄᴢʏɴsᴢ ɢᴅʏ ᴋʟɪᴛᴋᴀ ᴄɪᴀsɴᴀ

 

 

°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°

Bonus / Powtórka→z 9.10.17

Ȥɑƙօϲհɑղɑ ա ƓɑƖɑɾҽեϲҽ

 

           ?               ?                

szumią gwiazdy światełkami

czarna przestrzeń pędzi statek

to nie gałgan chce być z nami

to kosmita Światłolatek

 

*

przy urwisku jest ławeczka

na ławeczce dziewczę siedzi

zapłakana jej chusteczka

ukochany czy odwiedzi?

 

nagle w górze coś walnęło

między drzewa poleciało

dziewczę biedne podskoczyło

sukieneczkę aż podwiało

 

patrzy ona w ciemne knieje

tam się dziwnie jakoś mieni

nagle pada i truchleje

toż to paskud nie z tej ziemi

 

mlaskające słyszy słowa

przez okienko cię ujrzałem

urodziłem się od nowa

gdy się w tobie zakochałem

 

dziewczę trochę ochłonęło

patrzy rześko i przytomnie

ciebie całkiem już pogięło

galaretką gadasz do mnie

 

gdzie masz ręce oraz oczy

mowa do mnie skąd się błąka

nóżka twoja niech podskoczy

lub innego pokaż członka

 

tyś ziemianką jest jedyną

co to leży w mym serduszku

lata świetlne szybko miną

zalecimy w tym garnuszku

 

na rodzinnej mej planecie

w galarecie mego ciała

zapomnimy o wszechświecie

ty zanurzysz się wnet cała

 

zacznę tobie czule mlaskać

aż odczuwać będę ciarki

a ty wołać będziesz jeszcze

wpłyń we wszystkie zakamarki

 

dziewczę patrzy się rumieni

jakież słodkie lepkie słowa

moje życie się odmieni

mam ja chętkę znów od nowa

*

obudziła się zgłodniała

tu na ziemi w swym łóżeczku

i do kuchni poczłapała

by wyjadać galaretkę

tak z garnuszka po troszeczku

                  ?        

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Pan Buczybór 17.11.2019
    Trzymasz poziom. Świetne wiersze.
  • Dekaos Dondi 17.11.2019
    PB→Dzięki↔Pozdrawiam:)
  • pkropka 17.11.2019
    Cudowne <3
  • Dekaos Dondi 17.11.2019
    Pkropko→Dzięki→Fajnie, że tak:) Pozdrawiam:)
  • IgaIga 17.11.2019
    :D
  • Dekaos Dondi 17.11.2019
    Igalga→Dzięki→A zatem tekst do De... no nic. Nie gniewam się:)) Pozdrawiam:)
  • betti 18.11.2019
    Dla mnie takie dookreślenia typu ''myślałem ja'' - psują wiersze, są to tzw. zapychacze, które niczego nie wnoszą, bo ''myślałem'' już wystarczająco określają podmiot liryczny.
  • betti 18.11.2019
    określa - korekta.
  • Angela 18.11.2019
    A ja się oczywiście nie zgodzę. Wierszyk jest stylizowany na rozmowę i dokreślenia są jak najbardziej na miejscu. Bez nich tekst byłby suchy, łykowaty, a tak, wyszło lekko i mięko.
    Brawa i pozdrowienia dla autora :)
  • Dekaos Dondi 18.11.2019
    Angela→Dzięki→O tuż to:) Chodziło mi też o płynność czytania:) Pozdrawiam:)
  • betti 18.11.2019
    Myślałam ja, że jak napiszę ja komentarz do wiersza DD, to on się odniesie. Myliłam ja się...
  • Dekaos Dondi 18.11.2019
    Betti→Dzięki→To dialog. Zatem zaimki wskazane. Jeszcze mi chodziło o większość średniówek 4/4
    Pozdrawiam:)
  • betti 18.11.2019
    Dekaos Dondi nie w ten sposób łapie się rytm i na pewno nie zapychaczami. Widziałeś w wierszach współczesnych takie zabiegi?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania