Kurde, ładnie ujęta magia codzienności. Ładna scena przedstawiająca odpoczynek i uwolnienie. Trochę wyrwane, ale czyta się naprawdę dobrze. Bardzo spoko
A to nie ta bajka, trochę moja;) dialogi nie, ale będę se ćwiczyć.teraz jakieś szorty powrzucam dla rozluźnienia. Za dwie godzinki pewnie będę mieć ciut luzu to szkrobnę.
kalaallisut, pewnie, działaj. Ty tych swoich diamentów szukasz na dobrym cmentarzu. Wbijasz łopatę stosunkowo blisko. Tylko patrzyć jak poczujesz łupnięcie i... i to będzie w stu procentach to.
Komentarze (9)
Pozdrawiam :)
" Nogi, ramiona, włosy zanurzam wannie." - w wannie.
I tyle kręcenia nosem.
Po ostatnim tekście z tą łapóką w biurze, który na kolanka jednak nie powalił, ten jest niebezpiecznie dobry.
Przede wszystkim jest płynny i ciekawy. Masz kilka sznurkó i umiejętnie nimi pociągasz.
No ale tym nie wypracujesz dialogów ;)
Ładne.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania