.

.

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Ritha 04.10.2018
    Końcówka bardzo ladna, początek trochę za bardzo pociachany. Ogolnie ok, taka krotka scenka, ale calkiem zjadliwa.
    Pozdrawiam :)
  • kalaallisut 04.10.2018
    Dziękuję, w sumie taki był zamysł najpierw kliszowy, a potem płynne odpłynięcie. Pozdrawiam również :)
  • Pan Buczybór 04.10.2018
    Kurde, ładnie ujęta magia codzienności. Ładna scena przedstawiająca odpoczynek i uwolnienie. Trochę wyrwane, ale czyta się naprawdę dobrze. Bardzo spoko
  • kalaallisut 04.10.2018
    Dziękuję
  • Canulas 05.10.2018
    Świetny tytuł.

    " Nogi, ramiona, włosy zanurzam wannie." - w wannie.
    I tyle kręcenia nosem.

    Po ostatnim tekście z tą łapóką w biurze, który na kolanka jednak nie powalił, ten jest niebezpiecznie dobry.

    Przede wszystkim jest płynny i ciekawy. Masz kilka sznurkó i umiejętnie nimi pociągasz.
    No ale tym nie wypracujesz dialogów ;)
    Ładne.
  • kalaallisut 05.10.2018
    A to nie ta bajka, trochę moja;) dialogi nie, ale będę se ćwiczyć.teraz jakieś szorty powrzucam dla rozluźnienia. Za dwie godzinki pewnie będę mieć ciut luzu to szkrobnę.
  • Canulas 05.10.2018
    kalaallisut, pewnie, działaj. Ty tych swoich diamentów szukasz na dobrym cmentarzu. Wbijasz łopatę stosunkowo blisko. Tylko patrzyć jak poczujesz łupnięcie i... i to będzie w stu procentach to.
  • kalaallisut 05.10.2018
    Canulas Dziękuję... że jesteś.
  • Canulas 05.10.2018
    kalaallisut , no, kur..., ba. Ja się wszędzie "wproszę", jak dobrze karmią ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania