Nurtem wody

W przezroczystych wodach płynących spokojnym nurtem

gdzieś wewnątrz drzemiąca fala czeka....

drzemie i czeka, szukając prawdy z wiatrem

wszak brak jego powiewu wód nie olśniewa

krople deszczu z nieba ku krystaliczności w nich wzbiera.

 

Mętniejące wody bez słońca

zachmurzone niebo zakrywa blask

gdy światła oświetlające końca

przezroczystość ich znowu obiera szlak.

 

Rozkołysem i z gwiazdami wody się przelewają

zjawiska przyrodnicze po drodze nabrzmiewają

Stolica obiera szlak żeglarski....

Majtkowie, kapitanowie, podwładni.

 

Zewsząd ta podróż, w głąb zimowego horyzontu.

baloniki uciekające do nieba, niczym ulotne nadzieję

cały świat podniebny, ograniczony wielkim kręgiem

do krańcow nie dociera, lecz bezkres oceanu i lądu.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Agnieszka Gu 20.01.2018
    Witam

    literówki:
    " niczym ulotne nadzieję" - nadzieje
    "do krańcow nie dociera, " - krańców
    "bez słońca" - Słońca z dużej litery bo to nazwa gwiazdy

    Ciekawy utwór, chwilami zastanawiający, ale ciekawy. Ładne słownictwo.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania