O kobiecie, która musiała czekać (drabble)

Od czasu szkoły podstawowej zawsze na coś czekała. Najpierw na przyjaźń, na liceum, studia, miłość. Potem na ślub, pracę i dzieci. Aż pewnego dnia obudziła się ze świadomością, że ma już wszystko. Mąż ją kochał, praca była stabilna, dzieci duże. Refleksja ta przeraziła ją, więc otworzyła laptop, jej niezawodny wygaszacz myślenia, i weszła na stronę sklepu z sukienkami. Wybrała czerwoną. Z przejęciem wypatrywała przesyłki. Otwierając ją, doświadczyła znajomego uczucia ekscytacji i spełnienia. Zrozumiała, że znowu ma na co czekać, wystarczy wejść na stronę i zamówić. Każda kolejna przesyłka była jak jasna żarówka zapalana w sercu.

Oczekiwanie na śmierć zostało odroczone.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (32)

  • Wrotycz 04.01.2019
    Ekscytacja przy spełnianiu celów. A gdy ich zabrakło... cóż, niektórych marzeń nie powinno się realizować, a i umieć generować nowe.
    Drabble, jego finał, wyraźnie oznajmia, że duchową śmiercią człowieka jest brak sensu w spełnionej, rutynowej egzystencji.
    Dobre przypomnienie w tej opowiastce.
    Pozdrawiam:)
  • jesień2018 04.01.2019
    Dziękuję, Wrotycz. Pozdrowienia serdeczne ślę!
  • Aisak 04.01.2019
    co zrobić ze sobą, gdy już sie wszystko osiągnęło i następuje lekka impotencja społeczna?
    mąż kocha się ze mną żarliwie, co dwa tygodnie, dzieci na studiach, dom spłacony, a ja...?
    obijam się o ściany zadowolona z życia.
    czy to początek końca?
    końca młodości? bo młodosć to nie tylko gładka buźka, to sposób myślenia, działania, styl życia.
    może usiądę w fotelu i poczekam na... śmierć.
    o! ktoś puka, może to Ona?
    ach, nie to tylko listonosz z rachunkiem na prąd.
    a prąd unosi mnie wprost w paszczę egzystencjalnej śmierci.
    zatem...
    do dzieła!

    sorry, tak mnie coś wzięła, twoja opowiastka.
    prawie, jak dreszczowiec.
  • jesień2018 04.01.2019
    Aisak :) bardzo fajnie Cię wzięła. Na pewno można by napisać coś więcej z perspektywy bohaterki, jeśli masz pomysł, to śmiało.
  • Aisak 04.01.2019
    zanim przyjdą po nas te dwie:
    Starość i Śmierć, to jeszcze możemy wiele w życiu zrobić;
    https://www.youtube.com/watch?v=VVM7r_DT8is
  • Aisak 04.01.2019
    jesień2018 nie mogę albowiem dukam inne tematycznie opowiadanie i idzie mi, jak krew z nosa :(
  • Aisak 04.01.2019
    i jeszcze jeden link
    https://www.youtube.com/watch?v=cgU0ZLMRiVE xD
  • stefanklakson 04.01.2019
    Aisak Czy naprawdę będziesz mnie już zawsze ignorować?
  • jesień2018 04.01.2019
    Aisak na pewno zajrzę do linków, dzięki! I powodzenia z opowiadaniem! Ja swoje wreszcie wydukałam (też jakoś nie mogłam i nie mogłam) i przeszło prawie niezauważone, echhh. Co za los ;)
  • Aisak 04.01.2019
    nie wiem, stefanklakson.
    na początek zmień opis O mnie, bo jest debilny i świadczy, że masz nas za niższy gatunek.
  • stefanklakson 04.01.2019
    Aisak Zmieniony. Ale przecież był zabawny, bo tu nie można wysłać wiadomości.
  • jesień2018 04.01.2019
    Mhmm jaka sympatyczna dyskusja, czujcie się, jak u siebie ;) Aisak, no więc obejrzałam. Łooo! Nieźle! Ale powiem Ci szczerze, że nie jestem fanką tych programów i tych wystudiowanych emocji jurorów... A nawet tego, że sama się potrafię wzruszyć, bo ktoś to dla tam mnie zaplanował.
  • Angela 04.01.2019
    Nie będę się rozpisywać, bo nie potrafię, ale tekścik bardzo mądry.
    Pozdrawiam : )
  • jesień2018 04.01.2019
    Tu chyba nie ma co się za bardzo rozpisywać. Dziękuję Ci za dobre słowo, Angelo!
  • Pan Buczybór 04.01.2019
    bardzo spoko drabble
  • jesień2018 04.01.2019
    A, dziękować :)
  • Adelajda 04.01.2019
    Jest w tym tekście doza smutku. Zapełnianie jakiejś pustki rzeczami materialnymi. Pytanie tylko, na jak długo?
    Ciekawy i przyjemny obrazek.
    Pozdrawiam.
  • jesień2018 05.01.2019
    Na jak długo i po co? Dzięki, Adelajdo!
  • sensol 05.01.2019
    opowieść o naturze ludzkiej. we wrocku są teraz wielkie bilbordy reklamujące galerię handlową Magnolia. Rodzinka przy choince, prezenty sielanka. i nadobna żona. i slogan "Jestem szczęśliwa" - jakie to głupie!
  • jesień2018 05.01.2019
    Dobry obrazek podrzuciłeś. Udawane wartości, udawana rzeczywistość.
  • kalaallisut 05.01.2019
    Kurcze... Chciałbym coś więcej napisać, ale tylko tyle - bardzo dobrze ujęty pewien problem, nóż w serce 'pewnego etapu w życiu'.
  • jesień2018 05.01.2019
    Bardzo dziękuję, kalaallisut! Pozdrowienia:)
  • Pasja 05.01.2019
    Witam
    Jak mało potrzeba do "szczęścia". To bardzo smutna wizja naszych czasów. Milczę już, bo tytuł i treść o kobiecie. A może drugą część napisz o mężczyźnie.

    Pozdrawiam
  • jesień2018 05.01.2019
    Dziękuję, Pasjo. Na mężczyznach nie znam się tak dobrze, heh. Ale może kiedyś coś mi przyjdzie do głowy.
  • Dekaos Dondi 05.01.2019
    Tekst skłania do wielu różnych przemyśleń. To trochę taki paradoks. Czekanie jest przyjemniejsze, niż osiągnięcie celu, który zbliża nas do przerwy na śmierć. Aczkolwiek ma to tylko sens, w świecie, gdzie upływa czas. Gdyby nie upływał... to po co czekać, skoro zawsze się zdąży. Można by metaforycznie rzec: biada temu, który uważa, że już wszystko osiągnął. To takie moje subiektywne myślątka.
    Kończę, bo się za bardzo rozpiszę. Pozdrawiam→5
  • jesień2018 05.01.2019
    Fajnie się rozpisałeś! Podobają mi się Twoje przemyślenia. Mnie się wydaje, że świat bez czasu byłby potworny, chyba stracilibyśmy najważniejszą motywację do działania. Pozdrowienia!
  • Mia123a 25.03.2019
    Oj ależ to dobre. Ty to jesień potrafisz te drabble pisać! No poprostu piknie :) Tylko co tak mało więcej ich pisać, więcej!
  • jesień2018 25.03.2019
    Pewnie coś jeszcze kiedyś wpadnie. Dziękuję Ci bardzo, Mijaczku:)
  • pkropka 25.03.2019
    Wiecznie czekając nie doceniamy tego, co mamy.
    Bardzo życiowe drabble, forma idealna do treści.
  • jesień2018 25.03.2019
    Dzięki, Kropko:) To prawda, co piszesz, ale kto potrafi nie czekać...? Pozdrowienia!
  • Cofftee 11.04.2019
    Wow... Przy tym tekście można się zatrzymać i zastanowić nad swoim życiem. Podoba mi się to, co skrywa, jest bardzo prawdziwy... w związku z czym smutny.
    Udana miniatura umiejętnie podejmująca trudby temat.
    Pozdrawiam ciepło.
  • jesień2018 11.04.2019
    Dziękuję, Cofftee :) Jeśli tekst zatrzymuje, to wspaniale.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania