O miłości głębokim mroku

zanim,

wyślizgniesz się

w nieświadomości

pustkę

 

nim,

oddasz się

atramentowej toni

snów

 

najpierw,

przytul się

w deszczu

kroplach

 

i,

pocałuj mnie

ostatni raz

proszę

 

zanim,

rozstaniemy się

chcę posmakować

rozkoszy

 

nim,

jasne dni

wypełni ból

nicość

 

najpierw ,

oddaj się

gorącej bliskości

ciał

 

i,

rozkołysz mnie

księżycowy blaskiem

żegnając

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Bożena Joanna 05.07.2020
    Nastrojowo i smutno, ale pięknie. Pozdrowienia!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania