o poetach i sztuce pisania poezji

pod nóż ten błękit na ołtarzu nieba

krew

z krwi mojej duchu pierworodny

ofiarą się staniesz jeśli tak potrzeba

mych marzeń

myśli

i czynów niegodnych

 

rozwal serce tętniące resztką beznadziei

i życiem co wycieka po stopniach kościoła

i zdychaj poeto – jak ty są straceni

sam jesteś

kogo jeszcze wołasz?

 

tak duchu

smętnawa lelijo

bluszczu co zadusza własne uniesienia

walcz i nie płakusiaj że niesłusznie biją

 

jak przebiśnieg

bo rośnie po ludziach nie wijąc

dni własnych

i nie ma nic już do stracenia

Średnia ocena: 3.2  Głosów: 24

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (35)

  • Zdzisław B. 14.03.2020
    Poeta wieszczem narodu?
    Oryginalny układ strof, nierówny, ale... przeczytałem bez zgrzytów. Jest rytm i rym.
    Neologizm "płakusiaj" - dobry.
    Na duży plus.
  • Puchacz 14.03.2020
    Nawet dla siebie nie jest już wieszczem :)
    Dzięki za słowo, Zdzichu.
  • Jacom JacaM 14.03.2020
    Poeta solą w oku...poety ?
  • Puchacz 14.03.2020
    A nie sądzisz, żę we współczesnym świecie, mieć w sobie miękkość poety to fatalna rzecz? :)
    Dzięks.
  • betti 14.03.2020
    Puszczyk, napisałeś bardzo słaby wiersz. Zero grafomanii, wlazles na jakieś wyżyny intelektu, a tu trzeba prosto ludziom pisać, żeby pojąć mogli. Jakieś przebiśniegi, lelije, zdychanie poetów. Bój się Boga, kto to pojmie...
  • Puchacz 14.03.2020
    Kto ma dać radę, ten da...
    Reszta musi mieć nadzieję w miłosierdziu boskim.
  • piliery 14.03.2020
    Ironiczne "nie płakusiaj" (dawno już - nie neologizm) kompletnie nie pasuje do tego lekko przeintelektualizowanego wiersza. Całość (forma i treść) znakomita a przesłanie jednak czytelne.
  • Szpilka 14.03.2020
    Czytam bez "płakusiaj", warto było przystanąć ?
  • Puchacz 14.03.2020
    Nie wiem, dlaczego nie pasuje.
    Ma ironiczny wydźwięk, a jest bardziej subtelne od "nie becz".
  • piliery 14.03.2020
    Bo to zwrot dziecięcy. Często go używasz - może dlatego Ci pasuje.
  • Puchacz 14.03.2020
    Ano używam i jakoś nie odbieram go jak Ty.
    Ale bywa :)
  • Targówek 14.03.2020
    Kiepskie, ale to nic nowego.
  • Tjeri 14.03.2020
    Poprzedni tytuł lepszy. Nie lubię wierszy o wierszach, poetach. Bo to onanizowanie słowem - och i ach ja piszę, och jak to boli?.
    Tu znoszę, bo dawka sarkazmu znieczula. No i pewnie jak znam opowi, to jakiś "głos w sprawie"...
  • Puchacz 14.03.2020
    No jasne.
    Nieustający głos.
    Fajnie Cię widzieć:)
  • Tjeri 14.03.2020
    Puchacz stwierdziłam, że zaraza wchodzi wszędzie. Jakby co mam maseczkę ?. Na opowi wirusy powinno się zagłodzić.
  • Pasja 14.03.2020
    Tjeri wracaj sowo!!!
  • Tjeri 14.03.2020
    pasja :)
    Ano jestem. Jeno maseczek nakupiłam :D
  • Puchacz 14.03.2020
    Tjeri Mnie nie musisz tłumaczyć.
    Wiem jak powinno być i dałbym radę, gdyby inni to zrobili.
  • Puchacz 14.03.2020
    Tjeri Tak trzeba było, a nie dawać satysfakcję hołocie z ich chamstwem, plotami, kłamstwami i grzebaniem u innych.
  • Tjeri 14.03.2020
    Puchacz jeśli hołota ma satysfakcję, gdy jawnie kłamie, niszczy ważne dla kogoś miejsca - to sprawa hołoty. Niech się tą satysfakcją nacieszy. Źli ludzie też muszą mieć z czegoś radochę. Więc niech mają.
  • Puchacz 14.03.2020
    Tjeri Nie. Tak nie może być!
  • IgaIga 14.03.2020
    Puchacz - za Sową. Zły człowiek tyż człowiek. Tyle, że zły.
  • Puchacz 14.03.2020
    IgaIga Nie. Zło się tępi, a nie tłumaczy humanizmem.
  • IgaIga 14.03.2020
    Puchacz - zło było, jest i będzie.
  • Puchacz 14.03.2020
    IgaIga No i co?
    Mnie nie omija, to mówię wprost i walczę.
  • Pasja 14.03.2020
    Jakiś dziwny wysyp literackiej pajdokracji na opowi i tytuły wierszy podobne? Przypadek czy nieustające wołanie.

    rozwal serce tętniące resztką beznadziei
    i życiem co wycieka po stopniach kościoła
    i zdychaj poeto – jak ty są straceni
    sam jesteś
    kogo jeszcze wołasz?... inteligentne i zabawne zawoalowanie ironii.

    Poeci są jak malarze tylko ci drudzy fałszują opakowanie, pierwsi sam towar.
    Pozdrawiam i życzę spokoju
  • Puchacz 14.03.2020
    Ano czasami jest taki moment urodzaju.
    Zawsze można sobie grzybki porównać :)
    Pozdro.
  • Wiersz ładny, zwłaszcza ostatni wers. Przy tym jednak trudny. Nawiązanie do kościoła ciekawe, chociaż lekko ocierające się o antyklerykalizm. 4
  • Puchacz 14.03.2020
    Kler (w przeciwieństwie do wiary) istotnie nie jest mi bliski, ale tu nie ma co się doszukiwać jakiejś manify.
    Dzięki :)
  • Puchacz Sorry, za nadinterpretację, ale w czasach kiedy z jednej strony antyklerykalizm (i antykatolickim) rośnie w siłę, a z drugiej coraz więcej Katolików ma nastawienie bojowe; czyli pisząc inaczej polaryzacja społeczeństwa dotyczy również kwestii kościoła, takie nadinterpretacje same przychodzą do głowy.
  • Puchacz 14.03.2020
    Marek Adam Grabowski Nie ma problemu.
    Ja piszę o swoich intencjach, a Ty jako odbiorca możesz znaleźć co chcesz.
  • befana_di_campi 14.03.2020
    Nie odkryłeś nowej galaktyki ;)
  • Puchacz 14.03.2020
    Astronom tego nie pisał.
  • maga 15.03.2020
    befana di campi - w tym utworze nie ma żadnego odnośnika do katolicyzmu. Owszem, jest Bóg i kośćiół i nic więcej nie zostało wystrzególnione w tym temacie przez autora.
    Wiersz spoko. Emocji dość sporo. Kontakt Bóg -poeta, poeta - Bóg, to zawsze było i raczej poezja dalej będzie rodzić się w ten sposób. Dlatego też poci są nieśmiertelni. Pozdrawiam Was wszystkich bardzo mocno! Oczywiśćie, że serwuje piątala :)
  • Puchacz 15.03.2020
    Aa, dzięki za słowo maga.
    Kościół to tylko rekwizyt, bo miewają piękne schody po których teoretycznie wchodzi się do domu Boga, a ołtarz zawsze kojarzy się z ofiarą.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania