O progresie cywilizacyjnym w paru słowach – drabbelki

“Znałem kiedyś ludzi”

Znałem kiedyś ludzi, którzy wierzyli w kosmitów i bardzo chcieli się z nimi skomunikować, a nawet spotkać. No i pewnego razu się udało, ale to, co przeżyli w żaden sposób nie przypominało bajeczki o sympatycznym skądinąd Itim. Zaawansowana cywilizacja w mig skolonizowała Ziemię, a z ludzi uczyniła niewolników. Następnie, nim jeszcze rok nie upłynął, kolejna, jeszcze bardziej rozwinięta rasa zaatakowała planetę i roztoczyła nad nią parasol wszechwładzy. W końcu przyleciały istoty najinteligentniejsze, najsprytniejsze i najmądrzejsze w całym wszechświecie i dokonały konkwisty w imię postępu, krzewienia kultury i walki o pokój. Astro-Aszkenazyjczycy zdominowali świat mediów, ocenzurowali powiedzenie: „wasze ulice, nasze kamienice”.

 

“Ucywilizowani”

– Czy ucywilizowanie zawsze idzie w parze z rozwojem duchowym i moralnym?

– Trudno powiedzieć. Wiadomo, że dla anarchoprymitywisty pokroju Unabombera cywilizacja techniczna to samo zło. Z drugiej strony, rozwój technologii wymaga zaistnienia wielu cnót: człowieczej inteligencji, pracowitości, wyobraźni, umiejętności współdziałania oraz woli poznania prawdy o wszechświecie i nas samych.

– Dlaczegóż więc społeczeństwo premiuje jednostki sprytne, chciwe i zawzięte, pilnujące wyłącznie własnego nosa, dyktatorów, populistów i szarlatanów?

– Bo ludzie tworzą historię, ale nigdy się jej nie uczą, nie potrafią wnioskować – oświadczył Aszkenazyjczyk, a w jego oczach pojawił się błysk. – A teraz pozwól, że się udam do tej pięknej kamienicy przy twojej ulicy.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Pan Buczybór 08.03.2020
    Fajne drabble, połączone subtelnie i dopełniające się. Tematyka też ciekawa, trochę refleksyjna.
  • Bajkopisarz 08.03.2020
    Obawiam się, że zająłeś się takim szczegółem, że nie idzie tego zrozumieć bez kontekstu. Ewidentnie masz coś komuś za złe, ale to nie jest ogólne przemyślenie, tylko jakby krzywda osobista. A ponieważ opisujesz tą krzywdę posługując się alegorią, przestaje być ona zrozumiała dla postronnych.
  • maciekzolnowski 08.03.2020
    Dzięki za wizytę i przemyślenia. Przedstawię kontekst powyższej rozkminy:
    http://www.historycy.org/index.php?showtopic=94039 - tekst o Żydach (nie jestem rasistą, ale to nie o to przecież chodzi)
    https://www.wykop.pl/link/3964093/czy-moralnosc-zalezy-od-inteligencji/ - polecam zwłaszcza komentarze pod filmikiem.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania