NiktKtoChceByćKimś - miłość do sztuki? Ten trop? Był taki, który oddał jej wszystko, nie związał się z nikim, malował niemal tak szybko jak przemieszczające się wtedy lokomotywy. Van Gogh.
Turner też żył malowaniem.
Nie wiem, grunt, że wiersz zatrzymuje. Pozdr. :)
Nie chcę brnąć w odczyty ezoteryczne choć lustro bez twarzy aż się prosi. Wielka to rzecz miłość - nie potrzebuje nawet twarzy. Imaginacja wystarczy? Podoba mi się.
4. Za krzyknąć niemo.
Zapis jest jak najbardziej w porządku i nie ma co rwać na strzępy, kiedy wersy są logiczną całością.
Bez manieryzmu konstrukcyjnego jest dobrze.
Nie wiem skąd motyw lokomotywy, bo przecież nie od Turnera, który był marynistą.
Chyba że nie kojarzę jakiegoś obrazu.
Hm... nie pamiętam, chyba tytuł i namiętność - to siedzenie na torach. Turner podobno kazał się przywiązać do masztu okrętu w czasie burzy, aby wiernie oddać jej cechy na obrazie.
Myśli chodzą spontanicznie, własnymi drogami na etapie kojarzeń.
Komentarze (15)
Pozdrawiam.
Turner też żył malowaniem.
Nie wiem, grunt, że wiersz zatrzymuje. Pozdr. :)
przed lustrem
i ciepłej skóry dotyk
lecz głos się zagubił
stłumił
wśród zgiełku lokomotyw
choć płuca pełne pary
tak czystej że boisz się
nią oddychać
i mogę tylko krzyknąć
magna res est amor
siedzę z płótnem na torach
pozwolono mi cię wymarzyć
choć odbicie twoje
bez twarzy
Ociupineczkę poprawiłam szczególnie zapis, bo aż się prosił i powtórzenie ''pozwolono'' zmieniłam.
Piękny wiersz.
Zapis jest jak najbardziej w porządku i nie ma co rwać na strzępy, kiedy wersy są logiczną całością.
Bez manieryzmu konstrukcyjnego jest dobrze.
Nie wiem skąd motyw lokomotywy, bo przecież nie od Turnera, który był marynistą.
Chyba że nie kojarzę jakiegoś obrazu.
Prędzej Ewy należało by zapytać skąd miała skojarzenie.
Myśli chodzą spontanicznie, własnymi drogami na etapie kojarzeń.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania