Obowiązek księżniczki

Był rok 1124. W niewielkim królestwie żyła pewna księżniczka o imieniu Damroka. Mieszkała w pięknym pałacu, ale jej szczęście nie mogło trwać zbyt długo.

Kiedy zbliżała się zima przyszedł kres jej wolności, bo zaślubin przyszedł czas. Ciężko jej było być córką króla. Choć miała tylko piętnaście lat to musiała już królewną się stać.

Gdy nadszedł dzień ceremonii młoda księżniczka usłyszała słowa otuchy od swojego ojca. Król zapewniał ją, że to dobra partia, bo to książę Węgier, młody jest i pokocha ją. Mimo że Damroka bardzo tego nie chciała, nikogo nie mogła zawieść, bo taka była jej powinność. Choć nigdy wcześniej nie widziała swego księcia, to wierzyła, że krzywda z jego strony jej nie spotka.

Wszystko w zasadzie było już przygotowane. Pojawili się goście, przyjęcie gotowe. Wszyscy zebrali się w kaplicy zamkowej. Kapłan udzielił im ślubu, a potem udali się na przyjęcie.

Niewiele musiało minąć chwil, by dopadła ich miłość. I mimo obowiązku królewskiego tej królewnie udało się godnie i szczęśliwie żyć.

Koniec