*

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (24)

  • Freya 04.02.2017
    "siedzi na jednym z ratanowych" - rattanowych
    "Widok jest jest jak po" - 2×
    "Materace kanapy i foteli, pocięte," - fotele
    "Pictures at an Exchibition, w orkiestracji" - Exhibition
    "Do otwarcia pudełka potrzebuje" - potrzebuję
    Tutaj jest bardzo stacjonarnie i właściwie same opisy otoczenia, ale świetnie to wygląda. Musiałeś sporo pogłówkować żeby obrazek był tak wiarygodny - no i jest teges. Pzdr ;)
  • Adam T 04.02.2017
    Bardzo dziękuję. Cieszę się, że tak to odebrałeś, chodziło mi o możliwie maksymalny efekt realizmu. Oczywiście bystre oko zawsze czujne:) Jak wskoczę na kompa, dokonam korekt :)
  • Pasja 04.02.2017
    Masakra, obraz domu jaki był, a jaki jest obecnie, opisany oczyma szesnastolatka. Azyl spokoju ktoś zakłócił, zniszczył,zabił. Muzyka, miniatury z obrazków z wystawy otulają go i usypiają. Co dalej? Pozdrawiam 5
  • Adam T 04.02.2017
    Dalej napijemy się herbaty z Dagmarą :) Bardzo dziękuję za komentarz i odwiedziny :)
  • katharina182 04.02.2017
    Chyba jednej z moich ulubionych rozdziałów. Świetnie wszystko opisałeś. Umiejętnie przedstawiłes co siedzi bohaterowi w głowie. Zasłużone 5 ode mnie i czekam na więcej
  • Adam T 04.02.2017
    Herbatka z Dagmarą w przyszłym tygodniu :) Ciesze się, że mogę cię gościć :)
  • Ewcia 04.02.2017
    Strasznie pokręceni
    ci bohaterowie.Daje 5 i czekam na kolejną odsłonę.
  • Adam T 05.02.2017
    Pokręceni, i to jeszcze jak! Dziękuję, Ewcia :)
  • KarolaKorman 05.02.2017
    Nie, nie, coś jest nie tak. Ojciec, Anka? Czyżby on ich wszystkich? Stąd Dagmara aż wybrała się do koleżanki. Pokręcona cześć, ale świetnie się czytało, 5 :)
  • Adam T 05.02.2017
    Już niebawem finałowa Odsłona, którą chyba podzielę na dwie, bo jest bardzo długa. Dzięki za wizytę :)
  • Nazareth 12.02.2017
    Adamie, namieszałeś, nawyprawiałeś, skonfundowałeś, a teraz każesz czekać i czekać. Nie ładnie :P. Mnie tu ciekawość wręcz pożera.
  • Adam T 12.02.2017
    Jakkolwiek to zabrzmi, nie mam w tym tygodniu czasu żeby porządnie usiąść i zrobić korektę tekstu. poza tym trochę mi się zmieniła wizja zakończenia i nie wiem, czy nie puszczę w konsekwencji dwóch różnych zakończeń :)) Tak, jak przy filmach dvd.
  • Nazareth 12.02.2017
    Adam T brzmi rozczarowująco. Ale cóż, rzeczą pisarza pisać a czytelnika czekać i czytać. Będę więc czekał.
  • BeerAfterShow 12.02.2017
    Z braku czasu brnęłam do tego momentu długo. Ale teraz pytam- gdzie kolejne rozdziały? Ja muszę wiedzieć co się stanie! 5 ;)
  • Adam T 13.02.2017
    Witam :) Rozdziały to za dużo powiedziane, będzie jeden,ale rozbity na dwie wrzutki, bo długas wyszedł niesłychany. Dziękuję za ocenę :))
  • riggs 14.02.2017
    Dawno mnie nie było, ale jak zwykle 5, a nawet 6 za dosadność. Cieszę się, że na podstawie Twoich opisów nie kręcą fimów, bo Piła to byłby pikuś. No chyba, że jakieś gore.... No, ale abstrahując od filmów, jak zwykle czuję krew, smród i zgrozę. Jak będziesz tak pisał to na półkach księgarni się nie znajdziesz... Ja jednak zawsze będę czytał z zaciekawieniem. Super, chociaż nie w moim stylu. Jednakże jesteś ewenementem na tym portalu i tak trzymaj. Ciekawy, groźny i mroczny. Nic dodać, nic ująć. Chyba nigdy nie dasz mi pretekstu do niższej oceny....
  • Adam T 14.02.2017
    Witam po wielu długich dniach nieobecności:)) Nie wiem, co trzeba by zrobić żeby znaleźć się dziś na półkach w księgarni, co zabawniejsze, czytając nowo wydawane powieści znajduję liczne błędy i literówki,które tutaj sobie nagminnie "wytykamy" w jak najlepszej wierze:) Dziękuję za porównania, od początku miałem problem z zaklasyfikowaniem Obrazków, ale chyba jednak musi to być horror,którego to terminu za wszelką cenę chciałem uniknąć, żeby nie zaszufladkować od razu całej treści dla garstki pasjonatów tego gatunku. Z drugiej strony gore pasuje też do thrillera, jeszcze się zastanowię. Dziękuję za odwiedziny, odwdzięczę się niebawem, bo już Twój tekst zauważyłem :)))
  • KarolaKorman 16.02.2017
    Jeszcze nie znam końcówki, dla przypomnienia wstąpiłam raz jeszcze tu, ale nie zakwalifikowałabym Twoich obrazów do kategorii horror. Owszem to horror, co opisujesz, ale nie gatunkowy. Nawet nazwałabym to dramatem rodzinnym. Strasznym dramatem, zaznaczmy :)
  • Dimitria 30.03.2017
    W końcu znalazłam czas żeby dokończyć Twoje obrazki :)
    Te zabójstwa są tak idealnie dopracowane, obraz psychologiczny postaci dosłownie wszystko! Teraz jeszcze to połączenie obrazów zabójstw dało taki jasny obraz tego co zrobił. Zostawiam 5 i biorę się za resztę.
  • Adam T 31.03.2017
    Miło Cię powitać ;) Ostatnio mało mam czasu, więc wczoraj nie zaglądałem, zresztą pewnie za jakiś czas opuszczę to miejsce. Dziękuję, że śledzisz losy moich, pokrzywionych bohaterów :)) Pozdrawiam i nadrabiam Twoje ☺☺
  • Canulas 27.08.2017
    Hmm. Przed przeczytaniem miałem prosty plan: Przeczytam ten odcinek i przerwa. No, ale się nie da. Muszę już do końca.
    Tu niby trochę hamujesz. I tu Ci również zazdroszczę. Zazdroszczę Ci opisów. Czytając trochę "moje" powinieneś już zauważyć że kuleje mi opis. Tutaj opis jest przedni.
    Nie będzie to moje najlepsza cześć, bo pewie poprzednia będzie, ale na pewno na 5
  • Canulas 27.08.2017
    I teraz refleksja: Muszę dla dobra ogółu zacząć surowiej oceniać. Czasem piątka piątce jest bardzo nierówna. Ostatnio przeczytam coś, co się wymyka klasyfikacja, a mimo to, mogłem dać tylko pięć i należycie dołożyć komentarzem. Wtedy stwierdzilem: trudno, musi być bardziej srogo, ot dla zachowania proporcji.
    Tylko ze: Jestem tu i mimo założonych obostrzeń tekst nadal zasługuje na pięć, choć przez pryzmat odcinka 17, może na 5-
    Ide dalej
  • Adam T 27.08.2017
    Z założenia ta odsłona miała przytłoczyć, zblokować i przejechać trochę jak walec. Nie wiem, czy jest dostatecznie mocna. Przed finałem, który już sam wiesz jaki jest, miała to być kwintesencja okrucieństwa.
    Bardzo dziękuję. Sam nieraz szastam piątkami, a potem daję piątki za coś o niebo lepszego. Ale to tylko ocena, prawdziwa moc tkwi w komentarzach))))
  • Canulas 27.08.2017
    Dokładnie. Tylko w komentarzach, amen.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania